Baśniowy grudzień w Brwinowie
2024-12-23 08:50:00(ost. akt: 2024-12-23 05:30:55)
Już od pierwszych dni grudnia widać wokół coraz więcej „magii świąt”. Mikołajki, mówiące renifery, elfy pakujące prezenty... W tym przedświątecznym czasie Zespół Szkół Ogólnokształcących w Brwinowie zadbał o baśniową atmosferę w szkole.
Jak relacjonują nauczycielki Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Brwinowie Beata Kowalczyk i Joanna Piechna-Chrzanowska:
Tegoroczne mikołajki w naszej szkole pełne były niespodzianek, jakby worek św. Mikołaja rozsypał się w Brwinowie, na Żwirowej 16.
Pierwszą atrakcją, adresowaną nie tylko do najmłodszych uczniów naszej szkoły, było przedstawienie na motywach znanej baśni braci Grimm pt. „Kopciuszek”. Było to wspólne przedsięwzięcie grupy pełnych entuzjazmu nauczycielek i uczniów, którzy dzielnie manewrując między brakiem czasu, obowiązkami i rozbieżnymi planami dnia, stworzyli cudowną inscenizację. Widowisko w pięknej scenerii plastycznych dekoracji i rekwizytów, w strojach z epoki oraz z sugestywną charakteryzacją nagradzano czterokrotnie gromkimi oklaskami.
Drugą niespodzianką była wizyta samego Mikołaja, który przywiózł nie tylko kosz ze słodyczami, ale także przybił piątkę i zamienił słówko z każdym uczniem. W każde z tych wydarzeń zaangażowała się wspaniała Rada Rodziców. Tego dnia przypomnieliśmy sobie, że mikołajki to dzień pełen ciepła i niespodzianek, a prezent nie musi być materialny. Można, a nawet trzeba obdarowywać się radością.
Pierwszą atrakcją, adresowaną nie tylko do najmłodszych uczniów naszej szkoły, było przedstawienie na motywach znanej baśni braci Grimm pt. „Kopciuszek”. Było to wspólne przedsięwzięcie grupy pełnych entuzjazmu nauczycielek i uczniów, którzy dzielnie manewrując między brakiem czasu, obowiązkami i rozbieżnymi planami dnia, stworzyli cudowną inscenizację. Widowisko w pięknej scenerii plastycznych dekoracji i rekwizytów, w strojach z epoki oraz z sugestywną charakteryzacją nagradzano czterokrotnie gromkimi oklaskami.
Drugą niespodzianką była wizyta samego Mikołaja, który przywiózł nie tylko kosz ze słodyczami, ale także przybił piątkę i zamienił słówko z każdym uczniem. W każde z tych wydarzeń zaangażowała się wspaniała Rada Rodziców. Tego dnia przypomnieliśmy sobie, że mikołajki to dzień pełen ciepła i niespodzianek, a prezent nie musi być materialny. Można, a nawet trzeba obdarowywać się radością.
red./samorzad.pap.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez