Łukasz Mejza z PiSu zrzekł się immunitetu

2024-12-05 17:35:09(ost. akt: 2024-12-05 17:37:33)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Poseł PiS Łukasz Mejza oświadczył podczas czwartkowych obrad Sejmu, że zrzeka się immunitetu; przekonywał, że ma całkowicie czyste sumienie i chętnie zmierzy się z "prokuraturą Bodnara". Prokuratura prowadzi śledztwo ws. oświadczeń majątkowych składanych przez posła PiS.
W czwartek (5 grudnia) Sejm zajmował się wnioskiem Prokuratora Okręgowego w Zielonej Górze o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Mejzy. Chodzi o nieprawidłowe wypełnianie oświadczeń majątkowych przez posła PiS.

Mejza zabierając głos z mównicy sejmowej przekonywał, że ma "naprawdę czyste sumienie".

— I chętnie zmierzę się z prokuraturą (Adama) Bodnara i chętnie znokautuję tę prokuraturę faktami (...) żeby pokazać, że mam całkowicie czyste sumienie w tej sprawie, ja się zrzekam immunitetu — powiedział poseł PiS.

Przekazał wicemarszałek Sejmu Monice Wielichowskiej (KO) stosowane oświadczenie.

— Także panie Bodnar do zobaczenia w sądzie — oświadczył poseł PiS.

Pierwsza grupa potencjalnych zarzutów wobec Mejzy dotyczy podejrzenia podania nieprawdy lub zatajenia prawdy w siedmiu złożonych w latach 2021-2024 poselskich oświadczeniach majątkowych.

Kolejna odnosi się do podejrzenia podania nieprawdy w trzech oświadczeniach majątkowych złożonych przez Mejzę jako sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Ostatnia kwestia dotyczy niedopełnienia obowiązku zgłoszenia przez posła Mejzę jako funkcjonariusza publicznego wymaganych informacji nie później niż w ciągu 30 dni do Rejestru Korzyści prowadzonego przez marszałka Sejmu.

(PAP)