Autokar sunął powoli, ale z impetem: niebezpieczna sytuacja przy UW

Na warszawskiej ulicy Oboźnej, nieopodal kampusu Uniwersytetu Warszawskiego, doszło w poniedziałek do niebezpiecznego zdarzenia. Zaparkowany autokar niespodziewanie zaczął zsuwać się z niewielkiego wzniesienia, wprost na zatłoczoną ulicę. Chociaż cała sytuacja wyglądała dramatycznie, na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach.

W momencie incydentu w okolicy panował wzmożony ruch — trwały obchody Narodowego Święta Niepodległości, co przyciągnęło liczne tłumy spacerowiczów. Według świadków, duży biały autokar nagle zaczął toczyć się w dół, przybierając na prędkości. Pojazd, niekontrolowany przez nikogo, w pierwszej kolejności uderzył w zaparkowaną taksówkę, a następnie z impetem zatrzymał się na ścianie jednego z budynków, powodując widoczne uszkodzenia elewacji.

Jak wynika z relacji funkcjonariuszy, autokar staczał się "powoli, ale nieubłaganie", co wzbudziło niepokój zarówno wśród przechodniów, jak i kierowców próbujących ratować swoje pojazdy przed nadjeżdżającym gigantem. Na szczęście nikomu nic się nie stało, co służby zgodnie określiły jako prawdziwe szczęście.

Straż Miejska, która szybko zjawiła się na miejscu, natychmiast przystąpiła do zabezpieczania terenu. Zorganizowano objazdy, aby zapewnić bezpieczeństwo zgromadzonym ludziom. Jak się później okazało, przyczyną zdarzenia była najprawdopodobniej awaria hamulca ręcznego, który nie zdołał utrzymać ciężkiego pojazdu w miejscu. Funkcjonariusze podkreślili znaczenie sprawnego działania układu hamulcowego w każdym pojeździe, przypominając, że takie awarie mogą prowadzić do poważnych zagrożeń.

Na miejsce wezwano również patrol policji, który przejął sprawę do dalszego wyjaśnienia. Uszkodzony autokar został usunięty około godziny 16, co pozwoliło na przywrócenie normalnego ruchu w okolicy. W wyniku incydentu ucierpiała elewacja budynku oraz zaparkowana taksówka, ale dzięki szybkiej reakcji służb sytuację udało się opanować.

Obyło się bez ofiar, ale jest to przestroga zarówno dla kierowców, jak i przewoźników, aby nie lekceważyć stanu technicznego swoich pojazdów. Sprawny hamulec ręczny, choć często pomijany w codziennych kontrolach, może okazać się kluczowy w zapobieganiu podobnym incydentom w przyszłości.