Jaka pogoda czeka nas w listopadzie?

2024-11-03 08:30:32(ost. akt: 2024-11-03 04:25:45)

Autor zdjęcia: PAP

Za oknem coraz chłodniej, ale listopad nie musi być szary i ponury! Sprawdź, co przyniesie nam pogoda w najbliższych tygodniach i jak przygotować się na kaprysy późnej jesieni
Listopad zapowiada się pod znakiem nietypowych warunków atmosferycznych, z dominującym „wielkim wałem wyżowym,” który ma wpływać na pogodę w dużej części Europy. Czym właściwie jest ten wał wyżowy, jakie zmiany może przynieść i jak wygląda prognoza na najbliższe tygodnie?

Wielki wał wyżowy – co to oznacza dla pogody?

Wał wyżowy to specyficzny układ wysokiego ciśnienia, który stabilizuje pogodę nad rozległym obszarem, przynosząc często suche i spokojne warunki. W listopadzie taki układ ma rozciągać się od Wysp Brytyjskich przez Europę Środkową aż po północną Afrykę. W Polsce oznacza to mniej opadów, więcej stabilnych warunków atmosferycznych, ale także częstsze mgły i ograniczoną ilość słonecznych dni.

Prognozy amerykańskie vs. europejskie – czy będzie sucho, czy mokro?

Meteorolodzy nie są całkowicie zgodni co do prognoz opadów. Modele amerykańskie przewidują, że listopad może być wilgotniejszy niż zwykle w północno-wschodniej Europie, co może objąć również część Polski. Europejskie prognozy jednak sugerują, że opady będą raczej w normie wieloletniej, co oznacza umiarkowaną ilość deszczu, ale bez ekstremalnych zjawisk. Ostatecznie wiele zależy od dokładnego położenia wału wyżowego – czy będzie on bardziej przesunięty na zachód, czy obejmie nasz region.

Temperatury – łagodna jesień w odwrocie?

Listopad pod względem temperatury zapowiada się dość spokojnie, z wartościami zbliżonymi do normy wieloletniej. W ciągu dnia możemy liczyć na temperatury dochodzące nawet do 10°C, ale nocami pojawią się już przymrozki. Taka aura jest typowa dla tzw. „późnej jesieni,” która stopniowo przechodzi w okres przedzimia. Jeszcze dekady temu taki okres przychodził pod koniec października, a dziś zdarza się, że typowo zimowe przymrozki pojawiają się dopiero na przełomie listopada i grudnia.

Czy zobaczymy śnieg?

Dla miłośników zimowej aury prognozy nie są zbyt obiecujące. Zarówno modele amerykańskie, jak i europejskie wskazują na brak większych opadów śniegu w Polsce przynajmniej w pierwszej połowie miesiąca. Jest to głównie zasługa wyżu, który blokuje napływ wilgotnych i chłodniejszych mas powietrza, odpowiedzialnych za śnieg.

Listopad spokojny, ale nie bez niespodzianek

Listopad zapowiada się na spokojny miesiąc z dominującym wpływem wielkiego wału wyżowego, który zapewni stabilną, choć mglistą aurę. Temperatury nie zaskoczą – będą umiarkowane i zbliżone do normy. Na bardziej zimowe akcenty, w tym śnieg, będziemy musieli jeszcze poczekać.

Czeka nas więc typowo listopadowy czas – szary, chłodny, ale bez skrajnych warunków pogodowych.


źródło: wp.pl