[NASZE WIDEO] Tramwajem na Wilanów. Ponownie po ponad pół wieku

2024-10-29 13:44:46(ost. akt: 2024-10-30 14:25:37)

Autor zdjęcia: UM Warszawa

Kosztowała prawie miliard złotych, ale ułatwi przemieszczanie po mieście tysiącom mieszkańców stolicy. Od wtorkowego poranka tramwaje kursują po nowej trasie, która kończy się na przystanku Miasteczko Wilanów. Jesienią przyszłego roku, gdy zakończą się wszystkie prace drogowe, dojazd stamtąd do centrum ma potrwać dwadzieścia trzy minuty.

Wilanów czekał pół wieku

Pierwszy tramwaj regularnej linii "16" wyjechał we wtorek 29 października 2024 roku o godzinie 3:46 z Zajezdni Mokotów i dotarł do przystanku Miasteczko Wilanów o 4:26. W ten sposób po ponad pięćdziesięciu latach przerwy rozpoczął się nowy epizod wilanowskiej historii tramwajowej.

Przed godziną 8 odbyła się uroczysta inauguracja nowej trasy tramwajowej z udziałem prezydenta Rafała Trzaskowskiego oraz przedstawicieli władz centralnych i samorządowych.

Podczas spotkania z dziennikarzami włodarz stolicy podkreślił historyczną wagę wydarzenia. - Rozpoczynamy wreszcie kursowanie tramwaju z Wilanowa do centrum Warszawy. Czekaliśmy na to wiele, wiele lat. Od siedemdziesięciu lat nie było pełnej, nowej linii tramwajowej w Warszawie. Od pięćdziesięciu lat nie kursował tramwaj do Wilanowa. To największa tego typu inwestycja od dziesięcioleci - powiedział Rafał Trzaskowski.

Warszawa rozbudowuje sieć komunikacji miejskiej

Prezydent stolicy mówił również o innych inwestycjach w transport publiczny. - W tym roku dziesięć kilometrów nowych tras - tutaj na Wilanów, oczywiście ulica Spacerowa, a do tego ta inwestycja na Woli, na ulicy Kasprzaka. Ta linia będzie jeszcze dłuższa dlatego, że w połowie przyszłego roku będziemy mieli również odnogę na Stegny. To pokazuje jak bardzo poważnie traktujemy komunikację miejską. To pokazuje, że pomimo tych wszystkich przeciwności losu - pandemii, mimo tego, jak traktowany był budżet Miasta Stołecznego Warszawy przez poprzedni rząd, mimo wojny za naszą wschodnią granicą, jednak jesteśmy w stanie realizować te wielkie inwestycje. Inni o wielkich inwestycja tylko opowiadają, natomiast my realizujemy i z tego jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony - podkreślił.

Warto przesiąść się w tramwaj

- Wszyscy mieszkańcy Wilanowa będą się mogli dostać znacznie, znacznie szybciej do centrum miasta. Dwukrotnie szybciej niż autobusem. I oczywiście tramwaje przewiozą wielokrotnie większą liczbę pasażerów. Z tego się bardzo cieszymy i to jest sukces nas wszystkich - nie ukrywał satysfakcji Rafał Trzaskowski. - Dwie linie będą obsługiwały tę trasę - "14" na Ochotę i "16" przez centrum do pętli na Piaskach. W godzinach szczyty dwadzieścia dwa-dwadzieścia trzy odjazdy na godzinę, co pokazuje, że te tramwaje będą kursować co dwie-trzy minuty. To niesłychanie istotne, bo to naprawdę zmieni rzeczywistość na Wilanowie. Wszystkich zachęcamy, żeby się przesiadać do tramwajów i doprowadzić w ten sposób do zmniejszenia korków na okolicznych ulicach - dodał.

Rafał Trzaskowski zapowiedział, że wszystkie prace drogowe związane z budową trasy tramwajowej do Wilanowa powinny zakończyć się w trzecim, najdalej w czwartym kwartale przyszłego roku.

Stolica ma najlepszą komunikację

Przewodnicząca Rady Warszawy - Ewa Malinowska-Grupińska podkreśliła, że stołeczni samorządowcy kładą duży nacisk na rozwój miejskiej komunikacji. - Transport publiczny jest dla nas bardzo ważny, ale jest i wizytówką Warszawy. Dużo jeżdżę po Polsce i wszędzie słyszę, że tak jak się jeździ po Warszawie, to nie jeździ się w żadnym innym polskim mieście. To jest dla nas wielki dzień, ale i zobowiązanie, żeby nie przestawać. W projekcie jest tramwaj na Zieloną Białołękę i kolejna linia metra. Jesteśmy w drodze, w procesie i obiecujemy mieszkańcom Warszawy, że będziemy tak działać dalej - powiedziała przedstawicielka władz samorządowych.

"Budujący tę trasę oddali całe serce"

Podczas uroczystego otwarcia trasy na Wilanów dużej satysfakcji nie ukrywał prezes Tramwajów Warszawskich - Wojciech Bartelski. - Inwestycja jest niebywale skomplikowana. To było dziesięć kilometrów szlaku. Nie tylko tramwaj, ale i drogi - tysiące "przekładek", skomplikowana sieć podziemnego miasta. Tylko ci, którzy przy tym pracowali wiedzą ile sił, determinacji, ilu rozwiązywania problemów, podejmowania ryzyk, wymagał postęp w tej budowie - mówił. - Wiemy, że wiele osób narzeka na utrudnienia czy organizację budowy, ale stopień skomplikowania tej budowy przekracza kilkukrotnie wszystko inne, co się w tym mieście działo. To jest gigantyczna przebudowa "pod ruchem", w środku miasta, z budową od nowa ulic, chodników, ścieżek rowerowych. Prosiłbym więc, żeby krytyka spadała na takich ludzi jak my. Natomiast za tą inwestycją stoją setki zaangażowanych, niezwykle kompetentnych ludzi i chciałbym im wszystkim bardzo podziękować. Bo wiem, ile trzeba pracy, nocy "zarwanych", ile serca włożyć, żeby to było. I to jest, i to jest niezwykle wzruszająca chwila. I gdyby ci wszyscy ludzie nie oddali całego serca to by się nie udało. Bo ten tramwaj napotykał "siedem plag egipskich" - i makroekonomicznych, i tutaj na miejscu. Ile wychodziło kolizji, nieścisłości i innych problemów, to wiedzą tylko ci, którzy je rozwiązywali. Ale się udało. Także już dzisiaj jeździmy, a ja osobiście będę mógł przetestować jak tramwaj sprawuje się jako platforma osób z dysfunkcjami ruchowymi - zakończył szef spółki tramwajowej, który z racji odniesionej kontuzji przybył na uroczystość na wózku inwalidzkimch.

Epokowa zmiana na Wilanowie

Burmistrz dzielnicy Wilanów - Ludwik Rakowski cieszył się z zakończenia inwestycji. - Panie prezydencie, pani przewodnicząca, przede wszystkim dziękuję za podjęcie decyzji o budowie trasy tramwajowej do Wilanowa w bardzo niepewnych czasach. Wtedy tak naprawdę nie było wiadomo, czy środki na dokończenie tej budowy się znajdą. Okazało się, że się znalazły, że sieć tramwajowa na terenie Warszawy się rozwija. W przyszłym roku będziemy mieli odnogę na ulicy Bonifacego, a za kilka lat będziemy w stanie stąd dojechać pod Dworzec Zachodni i tam się przesiąść do pociągu do innego miasta. To jest z pewnością bardzo ważny dzień. Od dzisiaj stąd można dojechać na przykład do nowo otwartego Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Ten koniec października w Warszawie to jest czas oddawania wielkich inwestycji, które będą służyły mieszkańcom przez następne dziesięciolecia. To jest dla Wilanowa epokowa zmiana. Tramwaj wraca do Wilanowa po ponad pięćdziesięciu latach. Tym razem na stałe - zakończył włodarz dzielnicy.

Prezydent Rafał Trzaskowski zapytany o koszt inwestycji przyznał, że zamknął się on kwotą prawie miliarda złotych. Około czterdziestu procent tej sumy pochodziło z dofinansowania Unii Europejskiej.

Budowa trasy tramwajowej do Wilanowa ma bardzo duże znaczenie dla tej rozwijającej się dynamicznie południowej dzielnicy Warszawy. Dzięki tramwajom kursującym z przystanku Miasteczko Wilanów mieszkańcy zyskali dogodne i zdecydowanie szybsze - niż dotychczasowe autobusowe - połączenia między innymi z centrum miasta. Ta inwestycja nie tylko zdecydowanie rozszerza wilanowską część sieci komunikacji miejskiej, ale i powinna sprawić, że znacząca liczba mieszkańców przesiądzie się z prywatnych aut do tramwajów.

Piotr Wojtowicz