229 lat temu Polska zniknęła z mapy świata

2024-10-24 18:49:47(ost. akt: 2024-10-24 19:19:09)

Autor zdjęcia: Domena publiczna

Niestety, jesteś związana, zwyciężona i chylisz się ku mogile, a twoje białe ręce, zamiast synów, przyciskają do piersi skrwawiony krucyfiks. Na twojej królewskiej szacie znać jeszcze odciski butów Baszkirów, którzy przeszli po twoim ciele. Od czasu do czasu słychać brzmienie czyjegoś głosu, odgłos czyichś ciężkich kroków, widać błysk szabli, a ty pod murem, ociekającym twymi łzami, podnosząc umęczone ręce i głowę, która się chwieje, i oczy, które zdają się zachodzić mgłą śmierci, mówisz: „Siostro moja, Francjo, czy nic dla mnie nie świta?” – pisał w połowie XIX wieku o Polsce pod zaborami Victor Hugo, autor m.in. "Nędzników".

Nieszczęście rozpoczęło się pod koniec XVIII wieku, gdy jako kraj potrzebowaliśmy radykalnych i natychmiastowych zmian, żeby niejako oszukać przeznaczenie i zapobiec nieuchronnie zbliżającej się katastrofie. Nie było to łatwe, bo praktycznie przez całe osiemnaste stulecie kolejni polscy królowie robili wszystko, żeby wydatnie osłabić rodzimą obronność. I rozbiór Polski (1772) w istocie był naturalną konsekwencją zgubnej polityki Augusta II Mocnego, Augusta III Sasa i Stanisława Augusta Poniatowskiego. Dość powiedzieć, że funkcjonujący w błogim samozadowoleniu władcy de facto nie widzieli najmniejszej potrzeby inwestowania w wojsko. Swoje zrobiła także wolna elekcja oraz demokracja szlachecka, której efektem były permanentne przekupstwa. Uboga szlachta zazwyczaj „wierzyła” bowiem temu, kto śmielej potrząsnął sakiewką...

Zegar tykał. Rozzuchwaleni zaborcy czekali, a pętla wokół szyi zależnej od ościennych mocarstw Rzeczpospolitej coraz mocniej się zaciskała. W okolicznościach przypominających zamach stanu stronnictwo patriotyczne doprowadziło do uchwalenia Ustawy Rządowej z dnia 3 maja 1791 roku, powszechnie określanej jako Konstytucja 3 maja.

Upadek Rzeczpospolitej był jednak coraz bliżej. Konstytucja 3 maja funkcjonowała niewiele ponad dwa lata. Przetrwała II rozbiór Polski (23 stycznia 1793 roku), ale zwołany dziesięć miesięcy później przez Imperium Rosyjskie Sejm grodzieński uznał Sejm Czteroletni (1788 – 1792) za niebyły i uchylił wszystkie uchwalone na nim akty prawne. Tym samym ustawa zasadnicza przeszła do historii.

Finalny akord upadku Rzeczpospolitej nastąpił 24 października 1795 roku (niecały rok po insurekcji kościuszkowskiej), gdy Romanowowie, Hohenzollernowie i Habsburgowie uzgodnili traktat, na podstawie którego przeprowadzili III rozbiór Rzeczypospolitej.
Rosja zagarnęła 463 tys. km2 i 5,5 mln ludności; Austria – 129 tys. km2 i 4 mln ludności; Prusy – 141 tys. km2 i 2,6 mln poddanych dawnej Rzeczypospolitej.

Polska na 123 lata zniknęła z politycznej mapy Europy.

Koniec koszmaru nastąpił wraz z końcem I wojny światowej, gdy oparty na dotychczasowych fundamentach i sposobie funkcjonowania "stary świat" odchodził w przeszłość. Zakończenie działań wojennych w istocie przypieczętowało nieodwracalny koniec trzech wielkich imperiów: rosyjskiego, habsburskiego oraz pruskiego. Z punktu widzenia Polski klęska europejskich monarchii oznaczała, że Kraków został wyzwolony spod władzy Austro-Węgier, Warszawa spod władzy Rosji, zaś Poznań spod panowania pruskiego. Marzenie polskich patriotów, którzy nigdy nie pogodzili się z utratą własnego państwa, nareszcie stało się faktem.