Zaskakujący lider w rankingu zaufania! To "efekt zakasanych rękawów"

Nowe wyniki sondażu zaufania IBRiS dla Onetu przynoszą istotne zmiany na szczycie rankingu polityków. Donald Tusk i Rafał Trzaskowski, liderzy Koalicji Obywatelskiej, toczą zaciętą rywalizację o pierwsze miejsce. We wrześniu na prowadzenie wysunął się Donald Tusk, który zdobył zaufanie 45,6 proc. badanych, co oznacza wzrost o 3,6 punktu procentowego w porównaniu do poprzedniego miesiąca. To najlepszy wynik byłego premiera od listopada 2018 roku, kiedy cieszył się poparciem na poziomie 47,7 proc.

Eksperci wskazują, że ten wzrost to efekt zaangażowania Tuska w działania na terenach dotkniętych powodzią w południowo-zachodniej Polsce. Jego obecność na miejscu kryzysu, w stroju gotowym do pracy, przyniosła mu sympatię społeczeństwa, które doceniło jego aktywność w obliczu tragedii. Obrazy premiera zakasującego rękawy i wizytującego zalane obszary zostały zauważone przez wielu Polaków, co przełożyło się na wzrost zaufania.

Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, zajął drugie miejsce w rankingu z wynikiem 45,3 proc., co również stanowi wzrost, choć mniej znaczący – o 1 punkt procentowy. Co ciekawe, elektorat negatywny Trzaskowskiego jest znacznie mniejszy niż Tuska, co wskazuje na większą stabilność jego wizerunku.

Na trzecim miejscu uplasował się prezydent Andrzej Duda, którego zaufaniem darzy 44,1 proc. badanych. To także wzrost o 3,1 punktu procentowego, a jednocześnie znaczny spadek jego elektoratu negatywnego, który wynosi obecnie 39,3 proc. Eksperci podkreślają, że sytuacja polityczna, w tym zwiększona polaryzacja pomiędzy Koalicją Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością, wpływa na wzrost poparcia dla liderów obu stron sporu.

Liderzy Trzeciej Drogi, czyli Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz, sukcesywnie odbudowują zaufanie. Hołownia, z wynikiem 38 proc., utrzymuje stabilną pozycję, jednak eksperci zaznaczają, że brak większych wzrostów może stać się problemem w kontekście jego przyszłych ambicji politycznych, zwłaszcza prezydenckich. Kosiniak-Kamysz odnotował wyraźny wzrost – 37,1 proc. (+5,2 pkt proc.), co świadczy o powolnym, ale konsekwentnym odbudowywaniu pozycji w oczach wyborców.

W rankingu zaufania znajdziemy również Mateusza Morawieckiego (35,7 proc.), Jarosława Kaczyńskiego (32,7 proc.) oraz polityków Lewicy i Konfederacji. Na uwagę zasługuje powrót do zestawienia Marcina Kierwińskiego, który jako nowy pełnomocnik rządu ds. powodzi uzyskał 29,3 proc. zaufania, jednak aż 30,1 proc. respondentów go nie rozpoznaje.

Sondaż wskazuje również na rosnące problemy Prawa i Sprawiedliwości w kontekście wyboru kandydata na prezydenta. Zarówno Zbigniew Bogucki, jak i Marcin Przydacz, rozważani jako potencjalni kandydaci, mają bardzo niski poziom rozpoznawalności, co stawia ich szanse na sukces pod dużym znakiem zapytania.

Na niechlubnym końcu rankingu polityków cieszących się najmniejszym zaufaniem znajduje się Zbigniew Ziobro, któremu nie ufa aż 71,3 proc. badanych. Na kolejnych miejscach znajdują się Jarosław Kaczyński (58,6 proc.) i Mateusz Morawiecki (57,2 proc.), co pokazuje, że przywódcy rządzącej partii muszą zmierzyć się z rosnącą nieufnością społeczeństwa.

Eksperci podkreślają, że rosnąca polaryzacja na scenie politycznej sprzyja jedynie największym graczom, podczas gdy mniejsze partie, jak Konfederacja, mogą mieć trudności z utrzymaniem swojej pozycji.

źródło: onet.pl

bm