Włoski finał festiwalu "Organy Archikatedry"

2024-09-20 15:29:10(ost. akt: 2024-09-20 15:31:18)

Autor zdjęcia: organizatorzy

To ostatnia szansa dla warszawskich melomanów na zanurzenie się w festiwalowe dźwięki muzyki organowej. W niedzielne popołudnie 22 września 2024 roku na Starym Mieście odbędzie się finałowy koncert XXXI Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej "Organy Archikatedry". Przed stołeczną publicznością, a także turystami zaprezentuje się pochodzący z okolic włoskiej Pescary Mario Ciferri.
Niedzielny występ zapowiedział w kilku zdaniach dyrektor festiwalu "Organy Archikatedry" Przemysław Kapituła. - W najbliższą niedzielę 22 września koncertował będzie w warszawskiej świątyni włoski organista Mario Ciferri, pochodzący z okolic Pescary. To będzie zakończenie festiwalu, ale za to mocnym finałowym akcentem. Artysta z Włoch to prawdziwy wirtuoz, koncertujący na całym świecie, który regularnie przemierza Europę. W jego wykonaniu usłyszymy klasykę muzyki organowej. Na początku Jan Sebastian Bach i "Toccata Fuga C-dur", później sonata Feliksa Mendelssohna-Bartholdy'ego oraz muzyka włoska - preludia Ottorino Respighiego i Ferruccio Busoniego oraz "Ave Maria" Marco Enrico Bossiego. A na zakończenie efektowna muzyka francuska Gabriela Pierné oraz finał pierwszej sonaty Alexandra Guilmanta. To będzie naprawdę godne zakończenie festiwalu i serdecznie zapraszam na ten koncert - podkreślił główny organizator wydarzenia.

Koncert Mario Ciferriego rozpocznie się w warszawskiej archikatedrze w niedzielę 22 września o godzinie 16.00. Więcej szczegółów dotyczących tego wydarzenia, jak i całego festiwalu "Organy Archikatedry" odnaleźć można w internecie na stronie kapitula.org

Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej "Organy Archikatedry” jest nieprzerwanie organizowany w stolicy od 1994 roku i jest zaliczany do najważniejszych warszawskich festiwali oraz najważniejszych festiwali organowych w Europie. Koncerty festiwalowe odbywają się każdego roku w kolejne niedziele przez trzy letnie miesiące - od lipca do września.

Piotr Wojtowicz