Przasnyska policja zlikwidowała nielegalną fabrykę papierosów

2024-09-17 09:27:53(ost. akt: 2024-09-17 09:30:38)

Autor zdjęcia: mazowiecka.policja.gov.pl/

Siedem osób trafiło do aresztu w związku z odkrytą w gminie Jednorożec nielegalną fabryką papierosów. Produkcję prowadzono w specjalnie urządzonym budynku. Policjanci zabezpieczyli dziesięć milionów sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Gdyby trafiły do obrotu, Skarb Państwa straciłby około dwanaście milionów złotych.
Aresztowani to mężczyźni w wieku 29-60 lat. Sześciu z nich to obywatele Ukrainy, jeden to Polak z pow. łódzkiego. - Sposób działania, a także czynności przeprowadzone przez przasnyskich policjantów, pozwoliły na przedstawienie podejrzanym zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz popełnienia przestępstw skarbowych - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu asp. Ilona Cichocka.

Zatrzymanym może grozić kara więzienia oraz wysokie grzywny. Według policji sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Nielegalna fabryka papierosów znajdowała się w jednej z nieruchomości na terenie gm. Jednorożec w pow. przasnyskim. Wnętrze obiektu było tak zaprojektowane i urządzone, by pracownicy przez cały okres produkcji nie musieli go opuszczać. - Wewnątrz budynku mieli specjalnie zaprojektowaną i wykonaną infrastrukturę mieszkaniową. Byli zaopatrywani w żywność i inne produkty niezbędne do egzystencji - powiedziała rzeczniczka.

Cały kompleks był ściśle objęty monitoringiem wizyjnym, a budynek, w którym znajdowała się nielegalna produkcja był dodatkowo wyciszony od wewnątrz. Wykorzystywane maszyny miały niezależne źródło zasilania, co dodatkowo miało organizatorom zapewnić działalność trudną do odkrycia przez organy ścigania.

W trakcie przeszukania funkcjonariusze policji odkryli profesjonalną linię produkcyjną, ponad 10 mln sztuk papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy oraz prawie osiem ton krajanki tytoniowej i komponenty służące do produkcji. Część z papierosów znajdowała się jeszcze na taśmie produkcyjnej. Reszta była już zapakowana w pudła i na paletach czekała na transport do klientów. Mundurowi zabezpieczyli także samochody dostawcze.

(PAP)