Wzrasta aktywność najnowocześniejszych rosyjskich myśliwców

Gdy Rosjanie w lutym 2022 roku zaatakowali Ukrainę, to w pierwszych miesiącach wojny nie wykorzystywali Su-57 do zadań bojowych. Pierwszą aktywność tych samolotów zaobserwowano dopiero latem 2022 roku, ale rosyjscy piloci - dla swojego bezpieczeństwa - przeprowadzili ataki w większości znad swojego terytorium, ewentualnie znad okupowanego okręgu ługańskiego.

W ostatnich miesiącach rosyjskie siły powietrzne coraz częściej wysyłają w powietrze Su-57 i zdaniem strony ukraińskiej te samoloty bojowe przeprowadziły czterdzieści ataków. Zagrożenie, które powoduje użycie przez Rosję tych myśliwców nie wynika głównie z tego, że są najnowocześniejszymi maszynami piątej generacji, lecz z uzbrojenia, które zabierają na pokład. W tym roku samoloty te miały odpalić na cele na Ukrainie łącznie trzydzieści najnowocześniejszych rosyjskich pocisków manewrujących Ch-69 oraz najnowszych rakiet przeciwradiolokacyjnych Ch-58USzK.

Ukraińcom udało się w czasie wojny uszkodzić zaledwie jedną lub dwie maszyny Su-57, które stacjonowały w rosyjskiej bazie w Achtubińsku. Wojskowi specjaliści szacują, że obecnie Rosjanie mogą mieć w gotowości nawet dwadzieścia takich maszyn.

red./defence24.pl