Czy poziom wody w Wiśle będzie rekordowo niski?

2024-09-05 15:20:52(ost. akt: 2024-09-05 15:25:48)

Autor zdjęcia: Andrzej Pietraga

W najbliższych dniach stan wody w rzekach będzie spadał. W Wiśle w Warszawie może osiągnąć rekordowo niski poziom. Długoterminowe obniżenie stanu wody odczują rolnicy, żeglarze, turystyka, energetyka i przemysł - przekazał hydrolog IMGW Michał Sikora.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w czwartek poinformował o niskim stanie wody w Wiśle w Warszawie. - Rano wyniósł on dwadzieścia dziewięć centymetrów - poinformował hydrolog IMGW Michał Sikora.

Modele prognostyczne wskazują, że wody będzie ubywać. Hydrolog podkreślił, że taka sytuacja wynika z braku znaczących opadów, bardzo wysokiej temperatury i niższego poziomu wody w dorzeczu Wisły.

Według hydrologa na początku weekendu stan wody w Wiśle w Warszawie może osiągnąć rekordowe dwadzieścia sześć centymetrów, a w niedzielę spać poniżej tego rekordu z 2015 roku i osiągnąć około dwadzieścia pięć centymetrów.

Hydrolog powiedział, że niedobra jest też sytuacja na innych rzekach w kraju. Sześćdziesiąt dziewięć procent stacji wodowskazowych notuje strefę wody niskiej, czyli jest jej mniej niż zwykle. Dwadzieścia siedem procent rzek jest w strefie wody średniej, a tylko cztery procent w stanie wody wysokiej.

- Mamy czterdzieści cztery ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną - powiedział Sikora.

Zapytany o perspektywę na najbliższe dni odparł, że synoptycy nie widzą na razie "znaczących perspektyw do poprawy tej sytuacji". Wręcz odwrotnie, z powodu wysokiej temperatury i braku opadów sytuacja "będzie się w najbliższych dniach pogarszać".

Sikora podkreślił, że niski poziom wody i susze to problem dla rolnictwa, zwierząt i roślin. Także dla żeglugi, transportu śródlądowego i turystyki wodnej. Konsekwencje może też odczuć branża energetyczna i przemysł, zwłaszcza te jego działy, które czerpią wodę z rzek. Długoterminowo obniżenie stanu wody w rzekach skutkuje też obniżeniem wód podziemnych, co może wpływać na miejscowe braki wody, zwłaszcza tam, gdzie jest ona pobierana z płytkich ujęć.

W czwartek IMGW wydał ostrzeżenia przed upałem I i II stopnia w całym kraju. Ostrzeżenia te będą obowiązywać do poniedziałku. Najcieplej będzie na zachodzie kraju - do trzydziestu dwóch stopni C. Aktualne pozostają też wydane przez IMGW w końcu czerwca liczne ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną. Obowiązują one przede wszystkim we wschodniej części Polski.

W czternastu województwach Polski występuje susza. Największe niedobory wody są w woj. mazowieckim, podlaskim i lubelskim - poinformował Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG). Od 1 lipca do 31 sierpnia 2024 r. największy zasięg suszy rolniczej występował wśród upraw kukurydzy na kiszonkę. Notowano ją w czterystu sześciu gminach (16,3 proc. gmin Polski).

(PAP)