Hasło "grzejnik". Płocki senior oszukany na "inwestycję w kryptowaluty"

2024-09-05 10:57:17(ost. akt: 2024-09-05 15:24:32)

Autor zdjęcia: shutterstock

Blisko sześćdziesiąt tysięcy złotych stracił 64-letni mieszkaniec Płocka, który chcąc zainwestować w kryptowaluty, padł ofiarą oszustwa. Sprawcy, obywatele Białorusi i Ukrainy w wieku 24 i 29 lat, zostali zatrzymani przez policję, gdy kolejny raz umówili się seniorem, by odebrać pieniądze. Grozi im osiem lat więzienia.
Rzeczniczka policji w Płocku podkom. Monika Jakubowska poinformowała w czwartek, że jakiś czas temu, zgłosił się tam 64-letni mieszkaniec miasta, który zorientował się, że został oszukany, gdy próbował zainwestować oszczędności w kryptowaluty.

Z relacji 64-latka wynikało, że pierwsze rzekomo inwestowane pieniądze, 25 tys. zł, przelał na konto podane na platformie internetowej, jak się okazało - fikcyjnej. W tym czasie senior kontaktował się z rzekomym doradcą finansowym, który polecił mu, aby kolejne kwoty pieniędzy przekazywał kurierowi na hasło "grzejnik". W kilkudniowych odstępach czasu, zainteresowany dalszymi inwestycjami dwukrotnie przekazał pieniądze w umówionym miejscu i czasie. Stracił w sumie blisko 60 tys. zł.

Gdy 64-latek zorientował się, że został oszukany, powiadomił o tym policję. "Kilka dni później, 2 września, oszuści po raz kolejny umówili się z pokrzywdzonym. W trakcie przekazania pieniędzy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy płockiej komendy" - wyjaśniła podkom. Jakubowska.

Jak dodała, 24-letniemu obywatelowi Białorusi i 29-letniemu obywatelowi Ukrainy przedstawiono zarzuty. Obaj zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Grozi im do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Policja ponawia apel, aby nie przekazywać żadnych pieniędzy nieznanym osobom. "Pamiętajmy, że oszuści stosują coraz to lepsze techniki manipulacji i wykorzystują różne +legendy+, tylko po to, by osiągnąć swój cel" - podkreślają funkcjonariusze.

(PAP)