Drewniane domy z Siarczanej w rejestrze zabytków

2024-08-28 12:02:05(ost. akt: 2024-08-28 13:49:19)

Autor zdjęcia: Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków

Do rejestru zabytków nieruchomych województwa mazowieckiego wpisane zostały trzy domy dawnego osiedla robotniczego (tzw. Siarczanki) wchodzące w skład przyfabrycznego zespołu zabudowy mieszkaniowej fabryki chemicznej "Hirschmann, Kijewski i Scholtze", znajdujące się przy ul. Siarczanej 6 w Warszawie - poinformował mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków Marcin Dawidowicz.
"Objęte wpisem budynki stanowią ostatnie na terenie Targówka Fabrycznego świadectwo zrealizowanej pod koniec XIX w. koncepcji urbanistycznej +osiedli patronackich+, stanowiących zaplecze mieszkalne dla pracowników zakładów przemysłowych" - przekazał MWKZ. Zaznaczył, że są przykładem spójnej architektonicznie grupy obiektów, pozostających względem siebie w utrwalonych historycznie relacjach funkcjonalnych i przestrzennych. "Stanowią istotne źródło wiedzy na temat historii drewnianego budownictwa mieszkalnego oraz architektury pełniącej funkcję pomocniczą i uzupełniającą dla zespołu fabrycznego" - dodał.

Budowa zakładów będących siedzibą przeniesionej z Solca "Fabryki Płodów Chemicznych - Hirschmann, Kijewski i Scholtze" zakończyła się w latach 90. XIX w. W sąsiedztwie zakładów wzniesiono zabudowę mieszkaniową: willę, murowany dom robotniczy oraz sześć niewielkich, drewnianych domów z ogrodami, przeznaczonych dla pracowników zakładu.

Przy późniejszej ulicy Siarczanej 6, właściciele zbudowali również hutę szkła, aby produkować olbrzymie butlony, czyli opakowania dla własnego chemicznego asortymentu.

Zniszczenia fabryki na Siarczanej dokonały we wrześniu 1939 roku niemieckie samoloty. Choć straty były spore, to jednak zakład - pod niemieckim zarządem - w czasie okupacji kontynuował produkcję w niewielkim zakresie. Walki, które miały miejsce w roku 1945 roku, zadały jednak największy cios zakładom chemicznym na Targówku Fabrycznym. Zachowały się fotografie, na których widać, że z zakładu o 123 letniej historii nie zostało prawie nic.

Po wojnie fabryka została upaństwowiona i podlegała Ministerstwu Przemysłu Drobnego. Jej właścicielem stały się Warszawskie Zakłady Przemysłu Nieorganicznego STOCHEM. Niemieckie i rosyjskie bomby z 1939 oraz 1945 roku nie dosięgły na szczęście dyrektorskiej willi, która była świadkiem akcji Grup Szturmowych Szarych Szeregów pod kryptonimem "Sól". Brał w niej udział Jan Rodowicz "Anoda", wówczas plutonowy podchorąży, znany wszystkim z kart książki „Kamienie na szaniec”.

Po 1945 r. rozebrano trzy z sześciu drewnianych domów mieszkalnych.

W 1983 roku willa przy Siarczanej została objęta ochroną konserwatorską, a w XXI wieku znalazła się w miejskim Zintegrowanym Programie Rewitalizacji. Teraz w odrestaurowanym budynku mieści się Centrum Kultury i Aktywności.

(PAP)