Zwrot w sprawie zaginionej Izabeli P.: Nowe informacje wychodzą na jaw

2024-08-21 09:58:28(ost. akt: 2024-08-21 10:02:53)

Autor zdjęcia: PAP

Śledztwo w sprawie zaginionej Izabeli P. nabiera nowego wymiaru. Przesłuchanie, które miało się odbyć w środę, zostało odroczone z powodu złego stanu zdrowia kobiety, jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska. Kobieta zaginęła 9 sierpnia, a jej zeznania są kluczowe dla postępu w prowadzonym postępowaniu. Sprawa, nad którą pracuje Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu, wciąż pozostaje otwarta, a jedna z hipotez zakłada możliwość porwania.
W poszukiwaniu nowych tropów, 17 sierpnia o godzinie 5 rano, policja na prawie godzinę zamknęła odcinek autostrady A4 w obu kierunkach w rejonie, gdzie znaleziono porzucony samochód Izabeli P. Użyto psów tropiących, aby zabezpieczyć ewentualne dodatkowe ślady.

Niedługo potem, 20 sierpnia, w godzinach popołudniowych, policja poinformowała, że Izabela P. została odnaleziona. Z wyczerpania i głodu, kobieta zwróciła się o pomoc do znajomych w Bolesławcu, którzy natychmiast zawiadomili służby. Planowane na środę przesłuchanie zostało jednak odroczone ze względu na stan fizyczny i psychiczny odnalezionej.

Kluczowe dla dalszego śledztwa będą zeznania 35-latki. Od tego, co przekaże, zależeć będzie, czy sprawa zostanie zamknięta, czy też śledztwo będzie kontynuowane. Przypomnijmy, że 9 sierpnia, Izabela P. jechała autostradą A4 z Bolesławca do Wrocławia, jednak jej pojazd rzekomo się zepsuł. Rodzina, która przybyła na miejsce, znalazła porzucone auto z włączonymi światłami awaryjnymi, zamknięte, z telefonem Izabeli wewnątrz, ale bez dokumentów czy innych osobistych rzeczy.

Poszukiwania trwały 11 dni, aż do 20 sierpnia, kiedy Izabela P. została odnaleziona. Prokuratura potwierdziła, że kobieta nie chce ujawniać swojego miejsca pobytu, ani nawiązywać kontaktu z rodziną. Przebywa obecnie na szpitalnym oddziale ratunkowym w Bolesławcu, gdzie jej stan zdrowia został określony jako "dobry", choć pierwsze badania wykazały u niej problemy z chodzeniem.

Historia zaginięcia Izabeli P.: dzień po dniu

Piątek, 9 sierpnia
Izabela P. podróżowała z Bolesławca do Wrocławia, by odebrać ojca ze szpitala. Około godziny 19:30, jej samochód zepsuł się na 78. kilometrze autostrady A4, w pobliżu wsi Kwiatów. Ostatni kontakt telefoniczny z rodziną miała dziesięć minut później. Kiedy rodzina dotarła na miejsce, zastała porzucony samochód z telefonem Izabeli w środku.

Sobota, 10 sierpnia
Policja rozpoczęła poszukiwania, ale pierwsze próby, w tym użycie psów tropiących, nie przyniosły rezultatu. Brakowało jakichkolwiek śladów, które mogłyby wskazać, co stało się z Izabelą.

Wtorek, 13 sierpnia
Sprawa zaginionej Izabeli P. zaczęła przyciągać uwagę ogólnopolskich mediów. Mąż zaginionej, Tomasz, publicznie apelował o pomoc w znalezieniu nagrań z autostrady, które mogłyby pomóc w wyjaśnieniu jej losów.

Poniedziałek, 19 sierpnia
Prokuratura w Jeleniej Górze rozpoczęła śledztwo w sprawie możliwego porwania, jednak nie wykluczała innych scenariuszy. Równocześnie, policja kontynuowała poszukiwania w rejonie, gdzie znaleziono samochód Izabeli.

Wtorek, 20 sierpnia
Została odnaleziona. Kobieta, wycieńczona i głodna, pojawiła się u znajomych w Bolesławcu. Służby medyczne oceniły jej stan jako dobry, mimo wykrytych zaburzeń chodu. Prokuratura kontynuuje śledztwo, starając się ustalić, co dokładnie działo się z Izabelą przez 11 dni od jej zaginięcia.


źródło: onet.pl


bm