Ile Pocztę Polską będą kosztować "dobrowolne odejścia"?
2024-08-14 14:00:21(ost. akt: 2024-08-14 13:20:54)
Plan transformacji Poczty Polskiej na ten rok zakłada m.in. optymalizację zatrudnienia, w tym plan dobrowolnych odejść - wynika z informacji prasowej przygotowanej na środową konferencję prasową operatora.
"Transformacja Poczty Polskiej będzie przeprowadzana w kilku etapach. Pierwszy z nich, pod nazwą Poczta 1.0, zakłada wprowadzenie najpilniejszych zmian. Zostaną one zaimplementowane jeszcze w tym roku i obejma m.in. obszar IT, poprawę jakości usług pocztowych, a także optymalizację zatrudnienia" - podano.
Dodano, że plan dobrowolnych odejść skierowany będzie do pracowników administracji, a jego celem jest właściwe zabezpieczenie finansowe osób odchodzących.
"Pracownicy, którzy zdecydują się z niego skorzystać, otrzymają równowartość 12 pensji i będą mogli podjąć nową pracę już następnego dnia" - poinformował prezes spółki Sebastian Mikosz, cytowany w informacji prasowej.
Dodał, że te zmiany są konieczne, "ponieważ dziś blisko 65 proc. kosztów Poczty Polskiej stanowią płace". "Celem zmian jest uczynienie z Poczty Polskiej atrakcyjnego pracodawcy" - podkreślił Mikosz.
"Będziemy procedowali w następujący sposób (...) - zaproponujemy wybranym osobom skorzystanie z programu dobrowolnych odejść. Kierować ten program będziemy do ok. 15 proc. załogi, to jest mniej więcej 9 tys. osób, natomiast nie będziemy go kierować do grup, tylko będziemy go kierować do indywidualnych osób zdefiniowanych i zidentyfikowanych na podstawie oceny" - powiedział Mikosz.
Zapewnił, że program nie będzie kierowany do listonoszy czy osób zatrudnionych w placówkach pocztowych.
"Program dobrowolnych odejść będzie dotyczył 15 proc. załogi, czyli około 9 tys. 300 osób. Koszt, który planujemy, to jest koszt rzędu 600 mln zł. Jest to koszt, na który nas stać" - powiedział Mikosz. Dodał, że koszt ten byłby rozłożony na jeden rok.
Prezes poinformował też, że spółka planuje zainwestować w IT ok. 500 mln zł w trzy lata, a inwestycje w same placówki zostaną określone po przeprowadzeniu dokładnej ich inwentaryzacji.
Dodał jednocześnie, że w ciągu trzech lat całość inwestycji szacowana jest na kilka miliardów złotych.
Mikosz poinformował również, że przy wykorzystaniu sieci automatów paczkowych wchodzi w grę partnerstwo z Orlenem.
red./PAP
bm
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez