PiS bez szans na wygraną? Nowy sondaż

2024-08-09 08:43:19(ost. akt: 2024-08-09 08:46:50)

Autor zdjęcia: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Gdyby w wyborach prezydenckich kandydatem Zjednoczonej Prawicy był Mateusz Morawiecki, pierwszą turę wyborów wygrałby potencjalny kandydat KO Rafał Trzaskowski - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.
"Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory na prezydenta RP, na kogo Pan/Pani oddał/aby swój głos?" - takie pytanie usłyszeli Polacy w najnowszym sondażu pracowni United Surveys przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski.

Na potrzeby badania WP wybrało najbardziej prawdopodobnych kandydatów z każdego ugrupowania, gdyż żadna z partii oficjalnie nie ogłosiła swojego kandydata.

Zgodnie z badaniem, pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrałby kandydat KO Rafał Trzaskowski z poparciem 32,4 proc. badanych (wzrost o 3,2 pkt. proc). Drugie miejsce zająłby były premier Mateusz Morawiecki (PiS), na którego swój głos oddałoby dziś 27,6 proc. respondentów, oznacza to również, że ci dwaj kandydaci zmierzyliby się w drugiej turze.

Z badania wynika, że na trzecim miejscu znajduje się przedstawiciel Konfederacji Krzysztof Bosak z wynikiem 15,6 proc. głosów, który jednocześnie zyskał najwięcej głosów względem poprzedniego sondażu przeprowadzonego w czerwcu (wzrost o 6,6 pkt. proc).

Na czwartym miejscu możemy ujrzeć lidera Polski 2050 Szymona Hołownię, którego wskazało 11,2 proc. badanych, ten kandydat zaliczył również największy spadek poparcia (mniej o 2,4 pkt. proc.) względem poprzedniego sondażu.

Ostatnie miejsce w sondażu zajmuje przedstawicielka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, na którą 7,9 proc. ankietowanych oddałoby swój głos (kandydatka Lewicy w sondażu zanotowała wzrost poparcia o 2,6 pkt. proc.).

Z sondażu wynika, że 5,3 proc. respondentów ciągle nie ma swojego kandydata i wybrało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć".

Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski zostało przeprowadzone w dniach 26-28 lipca 2024 roku na reprezentatywnej grupie 1000 pełnoletnich osób, metodą mieszaną CATI&CAWI.
PAP/red