Prezydent nie wątpi w słuszność Powstania Warszawskiego

Kwestia słuszności wybuchu Powstania budzi kontrowersje od lat. Mimo że w jego rocznicę czcimy pamięć poległych i wspominamy ducha młodych buntowników, którzy nie chcieli podporządkować się okupantowi, często pojawia się pytanie dlaczego przywódcy posłali tak wielu młodych na niemalże pewną śmierć. Powstanie Warszawskie jest symbolem polskości, co sprawia, że tak chętnie o nim wspominamy. Wspominamy tych, którzy oddali życie, mówimy o ich odwadze i determinacji, ale też o bezwzględności okupantów i nieugiętym duchu Polaków, który nie pozwalał na bierne czekanie.

Od spotkania prezydenta Andrzeja Dudy i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z powstańcami warszawskimi w Parku Wolności na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego rozpoczęły się dziś główne obchody 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. "Stanęli do walki i pokazali, że są, że trwają" - powiedział prezydent Duda, rozpoczynając swoje przemówienie.

Prezydent Duda zaznaczył, że 80. rocznica Powstania Warszawskiego to moment upamiętnienia jednego z fundamentalnych wydarzeń dla polskiej wolności i niepodległości. "Dziesiątki tysięcy młodych ludzi, w większości bez doświadczenia bojowego i często bez broni, stanęło do walki z regularną armią niemiecką, jedną z najlepszych na świecie, wspieraną przez potęgę III Rzeszy" - mówił prezydent.

"Stanęli do walki, aby odzyskać wolność i dać świadectwo, że Polska, choć zniknęła z mapy, nie zniknęła z serc Polaków. Młode pokolenie było gotowe poświęcić wszystko, aby przywrócić ojczyznę i przepędzić okupanta" - kontynuował Duda.

Prezydent wspomniał także o ogromnych stratach, jakie ponieśli powstańcy: "40% żołnierzy Powstania Warszawskiego poległo. Prawie każdy z tych, którzy przeżyli, był ranny. Przez lata trwały dyskusje, podważano sens tego niezwykłego czynu zbrojnego. Setki tysięcy ludzi zginęło, miasto zostało zburzone. Czy było warto?"

Duda podkreślił, że obecność powstańców i ich świadectwo są dowodem na to, że warto było walczyć. "Dziękuję wam za nieprzerwaną służbę Rzeczpospolitej od tamtych czasów aż do dzisiaj" - powiedział prezydent.

Powstanie Warszawskie, które rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku, było największą operacją zbrojną ruchu oporu w okupowanej przez Niemców Europie. Do walki w Warszawie stanęło około 40-50 tysięcy powstańców. Choć planowano, że potrwa ono tylko kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W trakcie tych zmagań zginęło około 18 tysięcy powstańców, a 25 tysięcy zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne – życie straciło około 180 tysięcy osób. Ocalałych mieszkańców Warszawy, około 500 tysięcy ludzi, Niemcy wypędzili z miasta, które następnie zaczęli w odwecie systematycznie niszczyć.

Rocznica Powstania Warszawskiego to czas refleksji nad historią, odwagi młodych ludzi i ogromem strat, jakie poniosła Polska. To także moment, by upamiętnić niezłomnego ducha narodu polskiego, który nie pozwolił na bierne poddanie się okupantowi.

źródło: niezależna.pl

bm