Rolników nie stać na nowy sprzęt?

2024-07-19 12:30:33(ost. akt: 2024-07-19 09:32:26)

Autor zdjęcia: PAP

W czerwcu br. zarejestrowano 585 nowych ciągników rolniczych; jest to nieco więcej niż w maju, ale mniej niż przed rokiem. Natomiast stale rosną zakupy traktorów na rynku wtórnym - poinformowała Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych (PIGMiUR).
W czerwcu zarejestrowano 585 nowych ciągników, tj. o 67 szt. więcej niż w poprzednim miesiącu, ale wciąż znacznie mniej niż rok wcześniej, gdy było to 768 nowych maszyn tego rodzaju. Od początku roku zarejestrowano 3862 nowych ciągników i jest to o 1038 mniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku (spadek o 21,2 proc.) – wynika z danych Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych.

Według Izby, pozycję lidera w rejestracji nowych ciągników utrzymuje marka John Deere. Od stycznia do czerwca br. zarejestrowano 551 pojazdów tego producenta. Udziały rynkowe marki John Deere w pierwszym półroczu tego roku wynoszą 14,3 proc. Na kolejnych miejscach jest Kubota, New Holland, Deutz Fahr i Case IH.

Na pierwszym miejscu pod względem rejestracji nowych ciągników jest województwo mazowieckie, wielkopolskie oraz łódzkie.

Także przyczep rolniczych w czerwcu br. zarejestrowano więcej niż w maju br. - tj. 590 szt., ale mniej niż przed rokiem, gdy kupiono ich 647 szt. W sumie od początku roku zarejestrowano 2517 nowych przyczep rolniczych, czyli o 22,6 proc. mniej niż przed rokiem – podał PIGMiUR.

Najpopularniejszą marką wśród nowych przyczep pozostaje Pronar z 24,5 proc. udziałów rynkowych. Dalej plasują się: Metal-Fach, Metaltech, Wielton i Joskin.

Zdaniem Huberta Seliwiaka z PIGMiUR na spadek w rejestracji nowych maszyn w tym roku wpływ miały takie czynniki jak: brak pewności w związku z dość restrykcyjnymi zapisami tzw. Zielonego Ładu czy trudności spowodowane kryzysową sytuacją w rolnictwie dotyczącą napływu płodów rolnych zza wschodniej granicy. Negatywny wpływ miały także przepisy ustawy o pożyczce lombardowej, które de facto zablokowały pozyskiwanie wkładu własnego w postaci np. popularnej pożyczki leasingowej. Jednak stosunkowo szybka nowelizacja tej ustawy - jak wskazał Seliwiak - umożliwiła powrót do stanu poprzedniego, co pozwala potencjalnym nabywcom na korzystanie z funduszy UE na zakup nowych ciągników czy przyczep.

"Przypuszczamy, że usunięcie tej przeszkody mogło mieć, co prawda ograniczony, wpływ na czerwcowe wyniki rejestracji w tym segmencie. Poprawy w sytuacji rynkowej upatrujemy też w rozpoczynających się żniwach. Puki co nie słyszymy o większych utrudnieniach, a ceny skupu np. rzepaku według rolników też, na razie, są na zadowalającym poziomie" – stwierdził Seliwiak.

Jak zauważył ekspert, mimo różnych problemów na rynku rolnym, rolnicy nie rezygnują z podnoszenie swojej konkurencyjności i inwestują w zakup maszyn z "drugiej ręki". Po sześciu miesiącach br. w segmencie tych ciągników PIGMiUR notuje 12988 rejestracji, czyli o 7,2 proc. więcej niż przed rokiem.

Liderem tego rynku w okresie styczeń – czerwiec 2024 jest John Deere. W kategorii najstarszych ciągników, powyżej 20 lat, pierwsze miejsce zajmuje zaś polski Ursus.

W drugiej podstawowej kategorii maszyn używanych, czyli w przyczepach, w pierwszej połowie tego roku sprzedaż wzrosła o 9,4 proc. rdr – poinformował PIGMiUR.


red./PAP


bm