Fałszywe obietnice: jak ofiara straciła wszystko?

2024-07-11 11:00:14(ost. akt: 2024-07-11 10:14:22)

Autor zdjęcia: PAP

Ponad 12 tys. zł straciła 45-letnia mieszkanka powiatu sierpeckiego, którą rzekomy pracownik Komisji Nadzoru Finansowego przekonał do inwestycji giełdowych. Kobieta nieświadoma tego, że rozmawia z oszustem, wykonywała jego polecenia, dzięki czemu uzyskał on zdalny dostęp do jej konta bankowego.
Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu asp. Katarzyna Krukowska informując w środę o zgłoszonym tam w ostatnim czasie przypadku oszustwa "na pracownika KNF" ostrzegła, że "dzięki tej metodzie sprawcy są w stanie przejąć dostęp do konta bankowego i pieniędzy na nim zgromadzonych".

"W taki właśnie sposób została oszukana 45-letnia mieszkanka powiatu sierpeckiego, do której zadzwonił oszust podający się za pracownika KNF. Kobieta straciła ponad 12 tys. zł oszczędności. Gdy zorientowała się, że z jej konta zniknęły pieniądze, złożyła zawiadomienie w tej sprawie" - powiedziała PAP asp. Krukowska.

Policja wyjaśnia, jak mogą działać oszuści, którzy podczas rozmowy telefonicznej podają się za pracownika KNF - najpierw informują o dużych zyskach z inwestycji na giełdzie, ale zastrzegają, że aby otrzymać pieniądze należy zapłacić podatek.

"Osoba oferuje pomoc w uiszczeniu opłaty poprzez zainstalowanie aplikacji, która umożliwia mu zdalne wykonywanie działań na smartfonie czy komputerze rozmówcy. W ten sposób oszust ma dostęp do naszego urządzenia i tym samym konta, z którego dokonuje przelewów, a następnie wypłaca wszystkie zgromadzone na nim pieniądze" - tłumaczą funkcjonariusze, opisując sposób działania oszustów. Zwracają przy tym uwagę, iż "często zdarza się również, że po przejęciu dostępu do konta sprawca zaciąga tzw. szybki kredyt".

Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach telefonicznych związanych z ofertami inwestycyjnymi. Funkcjonariusze podkreślają jednocześnie, że "pracownicy instytucji państwowych nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta".

Policjanci przypominają, że wszystkie próby wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast zgłaszać korzystając z telefonicznego numeru alarmowego 112.


red./PAP


bm