Dramat w Ciechanowie: nowe zarzuty w śledztwie

2024-07-10 10:10:52(ost. akt: 2024-07-10 02:54:02)
zdj. ilustracyjne

zdj. ilustracyjne

Autor zdjęcia: PAP

W sprawie postrzelenia 39-letniego mieszkańca Warszawy, który w maju trafił do szpitala w Ciechanowie, tamtejsza prokuratura rejonowa postawiła podejrzanemu 45-latkowi z powiatu legionowskiego nowe zarzuty. Obecnie odpowiada on m.in. za usiłowania zabójstwa i nielegalne posiadanie broni palnej.
Z raną brzucha w wyniku postrzału 39-letni mieszkaniec Warszawy trafił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Ciechanowie w nocy 20 maja i przeszedł tam operację. Kilka dni później ciechanowscy policjanci ujęli 45-latka z powiatu legionowskiego, któremu przedstawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Jak poinformował we wtorek PAP zastępca prokuratora rejonowego w Ciechanowie Piotr Tyszka, na obecnym etapie śledztwa, w związku ze zmianą pierwotnego zarzutu, 45-letni podejrzany odpowiada za usiłowanie zabójstwa i spowodowanie średnich obrażeń ciała oraz za nielegalne posiadanie broni palnej.

"Podejrzany złożył wyjaśnienia, jednak nie przyznał się do popełnienia przestępstwa" - powiedział PAP prokurator Tyszka. Jak dodał, w przypadku zarzutu nielegalnego posiadania broni palnej chodzi o broń krótką. Stwierdził też, że "najprawdopodobniej motywem działania podejrzanego były rozliczenia finansowe".

"Podejrzany i pokrzywdzony znali się przed zdarzeniem. Obaj to przedsiębiorcy" - dodał prokurator Tyszka. Przyznał zarazem, że 45-latek, któremu przedstawiono zarzuty, to jedyny podejrzany w toczącym się śledztwie, który nie był wcześniej karany. Jak podkreślił, ranny 39-latek po okresie leczenia opuścił szpital.

Tuż po zatrzymaniu 45-latka z powiatu legionowskiego Komenda Powiatowa Policji w Ciechanowie informowała, że jest on podejrzany o to, iż 19 maja na terenie powiatu pułtuskiego postrzelił z nieustalonej broni palnej 39-letniego mieszkańca Warszawy i tym samym spowodował u niego ciężkie obrażenia ciała - mężczyzna przyznał się wtedy do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.

Wcześniej ciechanowska policja podawała, że przy ustalaniu okoliczności zdarzenia i typowaniu sprawcy współpracowała z funkcjonariuszami wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, a do wyjaśnienia zatrzymano w sumie trzy osoby. Ostatecznie, na podstawie zebranych materiałów dowodowych, Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie, wydała za 45-latkiem list gończy.


red./PAP


bm