Ardanowski: tworzę nowe ugrupowanie polityczne. Rozmowy trwają od wielu miesięcy [NASZ NEWS]

2024-06-26 09:39:07(ost. akt: 2024-06-27 14:07:51)

Autor zdjęcia: wawa.info

Rozmowy dotyczące powstania nowej siły politycznej trwają już od wielu miesięcy. Dociera do mnie bardzo wiele środowisk z całej Polski. Nie ma na co czekać - mówi w rozmowie z portalem wawa.info Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa.

Jan Krzysztof Ardanowski w rozmowie z Anną Nartowską w Studiu Wawa.info przyznał, że podjął się tworzenia nowej siły politycznej.

“Rozmowy trwają już od wielu miesięcy. Różne środowiska są coraz bardziej zdeterminowane" - powiedział.

Nikt nie chciał podejmować ruchów przed wyborami, bo to byłoby wtedy jednoznaczne z oskarżeniem, że jest to zdrada. (...) Cykl wyborczy się zakończył. W związku z tym te środowiska chcą dalej robić to, co wydaje się logiczne i potrzebne - zaznaczył Ardanowski.

“Uważam, że tu już nie ma co czekać. Czas biegnie szybko”.

Centroprawicowa koalicja


Według byłego ministra rolnictwa, jeżeli polska centroprawica ma mieć szansę na to, żeby odzyskać władzę, musi w przyszłości powstać w jej ramach układ koalicyjny, “który wyłoni rząd, który przejmie odpowiedzialność za sprawy polskie i będzie również starał się powstrzymać czy zmienić ten kierunek, który w Europie jest w tej chwili narzucany”.

“Musi powstać nowa centroprawicowa formacja, która może współpracować zarówno z Prawem i Sprawiedliwością, może również z Konfederacją. Bez zagospodarowania tego elektoratu, który zniechęcił się do Prawa i Sprawiedliwości, ale w sercu, sumieniu ma myślenie właśnie centroprawicowe, zapomnijmy o tym, że uda się realnie wpływać na losy Polski, Europy” - ocenił.

"Życie pustki nie znosi, PiS realnie nie ma możliwości powrotu do władzy - stwierdził.

Mit Kaczyńskiego upadł


Zdaniem Ardanowskiego także w PiS zmieniają się nastroje.

“W Prawie i Sprawiedliwości jest większa odwaga. Słyszę to po wypowiedziach posłów z klubu” - wskazał polityk.

“Pewne tabu związane z prezesem Kaczyńskim również się skończyło. To przekonanie, że jest osobą nieomylną, że jest jakimś genialnym strategiem, którego nie wolno krytykować” - podkreślił.

Nie tylko wieś


Zapytany, do kogo kieruje nowe ugrupowanie odpowiedział, że choć jego częścią będą także ruchy rolnicze, to nie są one jedynym trzonem.

“Do mnie dociera bardzo wiele środowisk z całej Polski, które szukają jakiegoś pomysłu na to, by mieć możliwość za trzy lata odsunąć obecną ekipę” - poinformował Ardanowski.

“Tworzenie partii klasowej to już nie ten etap” - dodał.

“Nie chodzi o zbudowanie partii chłopskiej, chociaż wielu rolników również w niej będzie, bo (...) oni mówią wyraźnie, że właściwie żadna z liczących się na scenie politycznej partii nie reprezentuje interesów wsi i rolnictwa. W związku z tym domagają się, żeby taka partia powstała. (...) Ta partia musi mieć o wiele szerszą bazę - przekazał.

PiS się chwieje


Wskazując na to, co ostatecznie skłoniło go do odejścia z PiS, zaznaczył że “projekt [PiS-red] się chwieje”. “Ten projekt wydaje się, nie ma jakiejś prostej kontynuacji, dlatego trzeba szukać nowych pomysłów politycznych, które sprawią, że ludzie o myśleniu konserwatywnym, ludzie zdroworozsądkowi, uwierzą, że będą mieli swoją reprezentację i poprzez nią wpływ na sprawy polskie” - podkreślił.

Rozmawiała Anna Nartowska

Źródło Wawa.info

an/