Zarzut usiłowania zabójstwa dla napastnika z mieczem samurajskim

2024-06-24 14:24:09(ost. akt: 2024-06-24 15:05:26)

Autor zdjęcia: KWP Dolny Śląsk

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał napastnik, który ciężko ranił mieczem samurajskim mężczyznę w Boguszowie-Gorcach na Dolnym Śląsku. Sąd zastosował wobec niego areszt na trzy miesiące. Poszkodowany przeżył, ale niemal stracił prawą dłoń.
Sierżant sztabowy Aleksander Karkosz z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu poinformował w poniedziałek, że napastnik, który ciężko ranił mieczem samurajskim mężczyznę w Boguszowie-Gorcach na Dolnym Śląsku, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Do sprawy zatrzymano także dwóch innych 34-letnich mężczyzn, którzy uczestniczyli w zajściu. Zostali oni doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, która zastosowała wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Mężczyznom zarzuca się nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu w okolicznościach zagrażających jego życiu i zdrowiu. Główny sprawca ataku usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, co jest jednym z najpoważniejszych przestępstw w polskim Kodeksie karnym. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Decyzją sądu, najbliższe trzy miesiące spędzi odizolowany od społeczeństwa w areszcie śledczym. – powiedział policjant.

Obrazek w tresci

Do napadu doszło w piątek po godz. 18.00 na ulicy Reymonta w Boguszowie-Gorcach.

Napastnik mieczem samurajskim zadał dwa ciosy w prawe udo i prawą dłoń. Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jego życie. Medykom udało się uratować zarówno życie jak i dłoń poszkodowanego z uwagi na dobro dalszego postępowania pozostałe szczegóły, w tym motyw działania sprawcy, nie będą podawane do publicznej wiadomości. – powiedział Aleksander Karkosz.

Dodał, że policjanci zatrzymali w związku z tym napadem trzech mężczyzn – dwóch jeszcze w piątek, a trzeciego w sobotę. Dwóch z nich w wieku 34 lat. Do sprawy będziemy wracać.
Obrazek w tresci