Viki Gabor i jej ojciec zaatakowani w Warszawie

2024-06-12 14:35:00(ost. akt: 2024-06-12 14:36:59)
Media obiegła informacja o poważnym incydencie z udziałem Viki Gabor i jej ojca, Dariusza Gabora. 34-letni mężczyzna zaatakował ich w okolicach warszawskiego centrum handlowego Blue City.
Dariusz Gabor został poważnie ranny i natychmiast przewieziony do szpitala. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie. Menadżer młodej artystki udzielił komentarza na ten temat.

Przebieg zdarzenia

Viki Gabor, mimo młodego wieku, jest już dobrze znana w świecie muzyki, co niestety często wystawia ją na różnego rodzaju nieprzyjemności. 11 czerwca doszło do kolejnego niebezpiecznego incydentu. W momencie ataku, Viki Gabor i jej ojciec znajdowali się w pobliżu centrum handlowego Blue City, kiedy napastnik, jadący samochodem marki Renault, zajechał im drogę.

Brutalny atak

34-letni mężczyzna wysiadł z samochodu i zaczął awanturować się z Dariuszem Gaborem. W wyniku przepychanki, Dariusz Gabor doznał ciężkich obrażeń i został przewieziony do szpitala. Menadżer artystki, Oskar Laskowski, poinformował, że Viki również znalazła się pod opieką medyczną po tym, jak napastnik spryskał ją gazem po twarzy i szyi.

Stan zdrowia poszkodowanych

Laskowski przekazał, że Viki Gabor przebywa w prywatnej klinice okulistycznej, gdzie przechodzi badania wzroku. Młoda artystka została spryskana gazem, co wymagało natychmiastowej interwencji medycznej. Dariusz Gabor, oprócz podejrzenia złamania nadgarstka, stracił przytomność, co również jest przedmiotem badań lekarzy.

Śledztwo w toku

Policja potwierdziła, że sprawca ataku został zatrzymany i przewieziony na komendę, gdzie prowadzone są dalsze czynności wyjaśniające. Menadżer Viki Gabor potwierdził te informacje, dodając, że okoliczności wypadku są zgodne z wersją przedstawioną przez służby.



źródło: pudelek.pl

bm