Spadło poparcie partii rządzącej w Indiach

2024-06-05 10:57:50(ost. akt: 2024-06-05 11:14:19)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum Andrzeja Malinowskiego

Indyjska Partia Ludowa odniosła sukces w wyborach, jednak jej poparcie nieco osłabło. Oznacza to, że będzie musiała rządzić krajem z koalicją.
Indyjska Partia Ludowa (BJP) po raz trzeci z rzędu wygrała wybory w Indiach. Narendra Modi, premier Indii określił zwycięstwo jako "bezprecedensowy moment w dziejach kraju".

Jednak po raz pierwszy w historii panowania partii w indyjskim parlamencie zasiądzie znacznie mniej członków i członkiń BJP, które zdobyło 240 z 543 mandatów. Pierwszy raz od dziesięciu lat partia nie uzyskała samodzielnej większości, co oznacza, że będzie musiała mierzyć się z koalicjantami.

Należący do opozycji Indyjski Kongres Narodowy (INC) zdobył 99 mandatów, a więc dwa razy więcej niż w poprzedniej kadencji. INC uznaje ten wynik za spory sukces.

Władza Narendry Mondiego sprawiła, że Indie stały się państwem, którego rozwój gospodarki należy do najszybciej rozwijających się na świecie. W ciągu dekady wzrosty w infrastrukturę wzrosły czterokrotnie. Dodatkowo zwiększyła się liczba bogatych oraz członków klasy średniej, do tego zmalał próg ubóstwa.

Są też jednak minusy - pojawiły się nierówności pomiędzy obywatelami, upowszechniło się bezrobocie wśród młodych, a koszty życia wzrosły.

Partia Kongresowa zarzuciła Mondiemu wykorzystywanie religii do celów politycznych poprzez ataki na mniejszości wyznaniowe. Opozycja zarzuca partii rządzącej ograniczanie swobody obywatelskiej i prześladowanie przeciwników politycznych.

Wybory w Indiach trwały aż sześć tygodni i było największym w historii świata - do urn poszło ponad 640 milionów osób, a frekwencja wyniosła 66 procent.

Źródło: Interia