"Czarne Koszule" nadal w 1. lidze!

2024-05-27 14:57:50(ost. akt: 2024-05-27 15:03:04)

Autor zdjęcia: ksppolonia.pl

Walczyli dzielnie do samego końca i zapewnili sobie utrzymanie. Piłkarze Polonii Warszawa w 34. kolejce 1. ligi pokonali w Rzeszowie 2:1 drużynę Stali i ta trzypunktowa zdobycz sprawiła, że przyszły sezon spędzą znów na drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce.
Ekipa "Czarnych Koszul", by zapewnić sobie pewny ligowy byt potrzebowała zwycięstwa na Podkarpaciu i od początku wzięła się do pracy. Już w 6. minucie to goście z Warszawy objęli prowadzenie, gdy w pole karne Stali wbiegł Szymon Kobusiński i oddał strzał, który sparował jeszcze Jakub Raciniewski, ale do piłki dopadł Krzysztof Koton i bez problemów wbił ją do siatki. W 25. minucie mogło być 0:2, ale strzał na bramkę z kilku metrów zablokował obrońca Stali. Minutę później na bramkę Mateusza Kuchty uderzał z trzydziestu metrów Jesus Díaz, ale piłka została wybita za linię boczną. W 28. minucie mocniej zabiły serca kibiców Polonii, gdy z ostrego kąta na bramkę rzeszowian uderzył Marcin Kluska, ale trafił tylko w boczną siatkę. Niewykorzystanas sytuacja zemściła się już po minucie, gdy po podaniu Diaza z szesnastego metra uderzył niepilnowany Szymon Kądziołka i Kuchta musiał wyciągać piłkę z siatki. W 38. minucie szczęście uśmiechnęło się do polonistów, gdy w polu karnym z piłką znalazł się Diaz, ale uderzył wysoko nad bramką. W 41. minucie na bramkę gości główkował Szymon Salamon, ale za lekko, by pokonać Kuchtę. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1, a ten wynik nie gwarantował jeszcze pozostania w lidze "Czarnych Koszul".

Druga część znów zaczęła lepiej Polonia, gdy w 49. minucie groźnie uderzył zza pola karnego Kobusiński i sprawił trochę trudności bramkarzowi Stali. Siedem minut później z ponad trzydziestu metrów chciał zaskoczyć Kuchte Diaz, ale uderzył bardzo niecelnie. W 67. minucie bardzo groźny strzał Kacpra Plichty z kilku metrów, ale bramkarz Polonii był na posterunku i wciąż na tablicy wyników był remis. Cztery minuty później z lewej strony w pole karne gospodarzy wpadł Bartosz Biedrzycki i mocnym strzałem w krótki róg dał prowadzenie ekipie z Warszawy. Dwanaście minut przed końcem meczu mogło być już 1:3, ale Władysław Ochrończuk choć przedarł się przez obronę Stali, to z bliskiej odległości trafił prosto w bramkarza. Jednak to minimalne prowadzenie zawodnicy "Czarnych Koszul" utrzymali już do ostatniego gwizdka i po nim mogli świętować utrzymanie na poziomie 1. ligi.

Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1:2 (1:1)
Bramki:
0:1 Krzysztof Koton (6), 1:1 Szymon Kądziołka (29), 1:2 Bartosz Biedrzycki (71)

Pozostałe wyniki 34. kolejki 1. Ligi:

Odra Opole - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Mateusz Kamiński (34), 2:0 Maksymilian Hebel (81)

Wisła Płock - Resovia 1:2 (0:1)
Bramki:
0:1 Marcin Urynowicz (11), 1:1 Jesper Westermark (75), 1:2 Filip Mikrut (89)

Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (2:0)
Bramki:
1:0 Franciszek Liszka (16-samobójcza), 2:0 Rafał Król (36), 2:1 Miroslav Ilićić (49)

Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Natan Malczuk (43), 2:0 Mateusz Machaj (55)

Miedź Legnica - Lechia Gdańsk 4:1 (1:1)
Bramki:
0:1 Jakub Sypek (2), 1:1 Krzysztof Drzazga (30), 2:1 Nemanja Mijušković (56-karny), 3:1 Wiktor Bogacz (60), 4;1 Wiktor Bogacz (64)

Arka Gdynia - GKS Katowice 0:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Adrian Błąd (26)

Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:3 (0:3)
Bramki:
0:1 Maciej Wolski (53), 0:2 Maciej Wolski (72), 0:3 Jakub Wróbel (89)

GKS Tychy - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
Bramki:
0:1 Piotr Starzyński (77)


Piotr Wojtowicz