Życie w lasku. Historia bezdomnej emerytki na Ursynowie

2024-05-22 19:59:21(ost. akt: 2024-05-22 20:04:30)

Autor zdjęcia: PAP

Na Ursynowie, w lasku przy Parku Cichociemnych, mieszka pani Małgorzata – 61-letnia emerytka, która z powodu bezdomności znalazła schronienie w prowizorycznym obozowisku. Jej historia wzbudza różne emocje wśród warszawiaków.
Portal o2 zwrócił uwagę na sytuację, która poruszyła mieszkańców Warszawy. Na Ursynowie, w lasku przy Parku Cichociemnych, powstało obozowisko osób bezdomnych, które wzbudza różne emocje – od zainteresowania po oburzenie.

W lasku brzozowym, niedaleko wybiegu dla psów, mieszka pani Małgorzata. Kobieta, która ma 61 lat, spędziła tu ostatni rok. Ze względu na problemy zdrowotne, porusza się z trudem i większość czasu spędza w obozowisku, pilnując swojego wózka inwalidzkiego i dwóch małych psów – Azora i Sary.

Mieszkańcy Ursynowa komentują sytuację na facebookowej grupie „Obywatele Ursynowa”. Jedni skarżą się na bałagan, inni wykazują zrozumienie dla trudnej sytuacji bezdomnych. Pani Małgorzata przyznaje, że chętnie by posprzątała, ale jej stan zdrowia na to nie pozwala. Mówi również, że choć jest bezdomna od 2000 roku, nigdy nie spała na ulicy ani w śmietniku.

Władze dzielnicy monitorują sytuację, ale ze względu na prywatny charakter terenu, nie mogą podjąć żadnych działań. Mieszkańcy Ursynowa i wolontariusze starają się pomagać, przynosząc jedzenie i inne potrzebne rzeczy.

Mimo trudnych warunków, mieszkańcy obozowiska radzą sobie jak mogą. Pani Małgorzata otrzymuje emeryturę i pomoc społeczną, co pozwala jej na podstawowe potrzeby. Wieczorami, korzystając z powerbanków, oglądają filmy na telefonach.

Lokalni mieszkańcy, z którymi rozmawiał portal o2, potwierdzają, że bezdomni nie sprawiają większych problemów i są częścią lokalnej społeczności od wielu lat. Większość komentarzy na facebookowej grupie jest przychylna wobec bezdomnych.

Choć sytuacja jest trudna, pani Małgorzata i jej towarzysze starają się przetrwać, jak najlepiej potrafią.


źródło: o2

bm