Tajemnica pożarów rozwiązana? Zatrzymano podejrzanego

2024-05-21 15:29:19(ost. akt: 2024-05-21 15:35:19)

Autor zdjęcia: PAP/Leszek Szymański

Służby zatrzymały osobę powiązaną z zagraniczną grupą sabotażową działającą w Polsce, jak ustaliło nieoficjalnie Radio ZET. Przestępcy mieli być odpowiedzialni za liczne pożary w kraju.
W ostatnim czasie w Polsce doszło do wielu pożarów, w tym do dużego pożaru centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie. Prezydent Andrzej Duda sugerował, że może to być próba destabilizacji kraju przez zagraniczne czynniki.

21 maja dziennikarze Radia ZET nieoficjalnie ustalili, że policja i służby specjalne przeprowadziły akcję w okolicach Ząbek pod Warszawą, zatrzymując osobę powiązaną z zagraniczną grupą sabotażową odpowiedzialną za pożary.

"Służby specjalne na całym świecie działają w skrytości, a o wyniku swoich realizacji informują na końcu. Dlatego jako rzecznik koordynatora służb nie komentuję jakichkolwiek spekulacji na ten temat" - poinformował Radio ZET rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

Dziennikarze śledczy ustalili, że zatrzymanie było wynikiem pracy sztabu powołanego do badania potencjalnych działań sabotażowych. Sztab ten składa się z przedstawicieli wszystkich służb specjalnych i policji podległych MSWiA oraz Ministerstwu Obrony Narodowej. Ich zadaniem jest badanie przypadków podpaleń pod kątem działań sabotażowych. Funkcjonariusze pozostają w stałym kontakcie z oficerami z kilku europejskich państw. Siedziba sztabu mieści się w jednym z budynków Komendy Głównej Policji.

Donald Tusk wcześniej wspominał o dziewięciu zatrzymanych osobach zaangażowanych w akty sabotażu na zlecenie rosyjskich służb, choć informacje te nie obejmowały najnowszej akcji.

Źródło: Gazeta.pl