Poloniści walczą do końca

2024-05-20 14:10:10(ost. akt: 2024-05-20 14:13:41)

Autor zdjęcia: Polonia Warszawa

Bój o pozostanie na drugim szczeblu rozgrywek jeszcze potrwa. Polonia Warszawa wywalczyła w niedzielę jeden punkt po remisie 1:1 z Odrą Opole i dopiero po rozegraniu ostatniej, 34. kolejki spotkań okaże się, czy "Czarne Koszule" nadal będa występować w Fortuna 1. Lidze.
Goście z Opola potrzebowali zaledwie sześćdziesięciu pięciu sekund, by objąć prowadzenie. Piłkę w pole karne Polonii dośrodkował Tomas Mikinić i Mateusz Kamiński głowką skierował piłkę do bramki, w której w niezdecydowany sposób zachował się Mateusz Kuchta. W 9. minucie znów groźnie zaatakowała Odra, ale strzał Jakub Antczaka był zbyt lekki, by zaskoczyć bramkarza gospodarzy. W 12. minucie celny strzał na bramkę Odry oddał Marcin Kluska zza pola karnego, natomiast Artur Haluch spokojnie złapał piłkę. Dwie minuty później Polonia miała rzut wolny zza pola karnego, ale Michał Bajdur nie trafił w światło bramki. Haluch musiał wykazać się natomiast w 19. minucie, gdy z dwunastu metrów uderzał Bartosz Biedrzycki. W 28. minucie kilkudziesięciometrowy rajd na połowie Polonii wykonał Antczak, ale jego strzał dość szczęśliwie obronił Kuchta. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy nie wydarzyło się już nic zasługującego na uwage i to Odra po czterdziestu pięciu minutach prowadziła przy Konwiktorskiej 1:0.

Po przerwie "Czarne Koszule" starały się doprowadzić do remisu. Blisko zdobycia bramki był w 58. minucie Nikodem Zawistowski, ale po jego główce piłkę z linii wybił Haluch. Zawistowski chciał też zaskoczyć bramkarza Odry dziewięć minut później, ale jego strzał piętką z piątego metra zablokował obrońca. W 83. minucie na bramkę Polonii uderzał zza szesnastki Borja Galan, ale piłka przeleciała obok lewego słupka. Jednak pod koniec spotkania szczęście uśmiechnęło się do zawodników "Czarnych Koszul". Tuż po rozpoczęciu doliczonego czasu gry w polu karnym Odry znalazł się obrońca Polonii Michał Grudniewski, który sprytnym strzałem skierował piłkę do siatki drużyny gości. W ten sposób warszawski zespół "rzutem na taśmę" uratował remis i o ten właśnie jeden punkt odskoczył od Resovii zajmującej szesnaste i zarazem spadkowe miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi. O tym, która z drużyn ostatecznie wyląduje w 2. lidze zadecydują niedzielne spotkania 34. kolejki. Polonia zagra w Rzeszowie ze Stalą, natomiast drugi - i zagrożony mocno spadkiem - zespół z Rzeszowa zmierzy się w Płocku z Wisłą.

Polonia Warszawa - Odra Opole 1:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Mateusz Kamiński (2), 1:1 Michał Grudniewski (90)

Pozostałe wyniki 33. kolejki 1. Ligi:

Znicz Pruszków - Wisła Płock 2:1 (1:0)
Bramki:
1:0 Wiktor Nowak (20), 2:0 Daniel Stanclik (62), 2;1 Mateusz Szwoch (66)

Resovia - Motor Lublin 1:3 (1:3)
Bramki:
0:1 Arkadiusz Najemski (5), 0:2 Samuel Mraz (11), 1:2 Marcin Urynowicz (15), 1:3 Samuel Mraz (39)

Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 1:2 (0:0)
Bramki:
0:1 Kamil Antonik (51), 1:1 Kamil Biliński (75-karny), 1:2 Marcel Mansfeld (83)

GKS Katowice - Wisła Kraków 5:2 (2:1)
Bramki:
0:1 Angel Rodado (19), 1:1 Arkadiusz Jędrych (22), 2:1 Adrian Błąd (33), 3:1 Grzegorz Rogala (47), 4"1 Marc Carbo (63-samobójcza), 4:2 Angel Rodado (82), 5:2 Mateusz Marzec (90)

Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 1:3 (0:1)
Bramki:
0:1 Andreja Prokić (45), 1:1 Damian Warchoł (63), 1:2 Jesus Díaz (69), 1:3 Szymon Łyczko (83)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Tychy 6:1 (3:1)
Bramki:
1:0 Andrzej Trubeha (10), 2:0 Artem Putiwcew (36), 2:1 Marcel Błachewicz (38), 3:1 Adam Radwański (45), 4:1 Wiktor Biedrzycki (60-karny), 5:1 Wojciech Jakubik (82), 6:1 Andrij Dombrowskyj (89)

Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 2:1 (1:1)
Bramki:
1:0 Kacper Sezonienko (14), 1:1 Alassane Sidibe (37), 2:1 Camilo Mena (84)

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów (20 maja, 18:00)


Piotr Wojtowicz