S. Kaleta: Zarządzenie ws. świeckości urzędu narusza Konstytucję

2024-05-17 13:41:29(ost. akt: 2024-05-17 13:43:16)

Autor zdjęcia: PAP

Zarządzenie podpisane przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego ws. świeckości urzędu narusza Konstytucję, która gwarantuje wolność religii; złożymy zawiadomienie do prokuratury i RPO dotyczące tego zarządzenia - powiedział w piątek polityk Suwerennej Polski Sebastian Kaleta.
W czwartek "Gazeta Wyborcza", powołując się wewnętrzne rozporządzenie podpisane przez prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, napisała, że "Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach".

Sprawę skomentowali na konferencji prasowej przed warszawskim ratuszem posłowie klubu PiS z Suwerennej Polski Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba.

Według Kalety złożą oni zawiadomienie do prokuratury, "żeby sprawą tego skandalicznego zarządzenia zajął się pan prokurator generalny (Adam Bodnar) we wszystkich dostępnych środkach, jak i do Rzecznika Praw Obywatelskich".

Zdaniem Kalety, prokurator generalny "ma możliwość podejmowania czynności w obronie praworządności, a elementem takiej działalności jest chociażby inicjowanie postępowań innych niż karne". "Zwrócimy się, żeby prokuratura podjęła czynności w kierunku uchylenia zarządzenia" - zapowiedział poseł.

"W drugiej kolejności zwrócimy uwagę na to, że być może doszło do popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień" - powiedział Kaleta. Jako uzasadnienie podał art. 53 Konstytucji, który - jak mówił - wskazuje, że wszelkie ograniczenia upubliczniania swojej wiary mogą być nakładane jedynie w formie ustawowej.

Zdaniem Kalety, zarządzenie podpisane przez Trzaskowskiego narusza Konstytucję, która "gwarantuje wolność religii. "Nakazywanie urzędnikom, aby nie prezentowali tego, jakiego są wyznania, biorąc też pod uwagę tradycje, które panują w Polsce pokazuje, że mamy do czynienia z ideologiczną wojną Trzaskowskiego" - ocenił.

Poseł odniósł się także do niedawnego pożaru centrum handlowego przy ulicy Marywilskiej. "Kiedy tysiące Warszawiaków jest zrozpaczonych dramatem, który ich spotkał, prezydent Warszawy rozpoczął wojnę ideologiczną w Warszawie. Chce zdejmować krzyże, nakazywać urzędnikom pytania o zaimki itd. Jesteśmy tutaj po to, żeby sprzeciwić się takiej postawie – bierności Trzaskowskiego wobec dramatu kupców z Marywilskiej, którzy czekają na pomoc" - mówił.

"Trzaskowski zamiast zadzwonić do Donalda Tuska i powiedzieć: +panie premierze potrzebna jest rezerwa celowa albo potrzebuję specustawy, żeby szybko pomóc przedsiębiorcom+ zdejmuje krzyże w urzędach" - podkreślił Kaleta. W jego ocenie, aktualny rząd "nie przejmuje się ważnymi sprawami Polaków, nie potrafi zarządzać kryzysowo, tylko odwraca uwagę opinii publicznej sporami ideologicznymi".

Ozdoba dodał, że kupcy z Marywilskiej powinni otrzymać jednorazowe wsparcie, a jeżeli nie ma do tego instrumentów, należy zwołać specjalne posiedzenie Sejmu. "To jest bardzo prosta kalkulacja: zwołujemy Sejm na 22 maja, komisje pracują do 29 maja, zamykamy głosowania, następnie Senat, podpis prezydenta i pieniądze właściwe powinny być przekazane kupcom" - zaproponował. "W wielu sytuacjach, kiedy nie było instrumentów prawnych organizowaliśmy specjalne posiedzenia Sejmu, aby pomoc Polakom" - dodał.

"Nie rozumiem tej bierności. Dla tych ludzi to jest ratunek, a dla państwa polskiego to nie są duże kwoty. To jest pokaz ignorancji, nonszalancji a wręcz pogardy wobec sytuacji kryzysowych. Pieniądze są, a jak ich nie możecie znaleźć to ja deklaruję się, że w rezerwie celowej przesunę promocję spotów, które nie mają żadnego znaczenia, na cel pomocy kupcom" - zapowiedział poseł.

"Zamiast pomocy kupcom, prezydent zajmuje się wojną ideologiczną, zdejmowaniem krzyża z ratusza - to jest pokaz pogardy w kolejnej odsłonie" - podsumował Ozdoba.

Podczas piątkowego briefingu Trzaskowski wyjaśnił, że w zarządzeniu ws. świeckości urzędu chodzi o pewne uporządkowanie sytuacji wynikające z wielu pytań o to, czy urzędy powinny być miejscem, w którym eksponowane są symbole religijne. Podkreślił, że jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji, natomiast wskazano w nim także, że przestrzenie w których są obsługiwani Warszawiacy, powinny być neutralne. Zapewnił, że "nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty ani postępować w sposób dogmatyczny".


PAP


bm