Prof. Krysiak: Zielony Ład otworzy drogę do wywłaszczeń" [NASZE WIDEO]

W piątek w południe na placu Zamkowym w Warszawie rozpocznie się manifestacja organizowana przez "Solidarność" w ramach protestu przeciw Zielonemu Ładowi.

Związkowcy mają zbierać podpisy pod petycją o referendum w tej sprawie. Udział w manifestacji zapowiadają przedstawiciele PiS. O polityce Zielonego Ładu Anna Nartowska z portalu wawa.info rozmawiała z ekonomistą, prof. Zbigniewem Krysiakiem, który w nadchodzących wyborach kandyduje do europarlamentu z ramienia PiS w okręgu lubelskim.

Prof. Krysiak potwierdził, że weźmie udział w manifestacji. Wskazał, że w pełni popiera postulaty “Solidarności” związane z tzw. Zielonym Ładem oraz propozycję referendum w tej sprawie “Cieszę się z tego, że właśnie zaczyna się integracja różnych środowisk”- powiedział.

Jego zdaniem ważne jest, że rolnicy, od których rozpoczęły się protesty, rozumieją że unijna polityka klimatyczna negatywnie wpłynie na wszystkie grupy społeczne.“Rolnicy mają o wiele szerszą perspektywę niż swoje gospodarstwa i rozumieją, że [Zielony Ład-red.] będzie wpływać na przedsiębiorców, na ludność, na gospodarstwa domowe. To jest przecież łańcuch powiązań” - podkreślił prof. Krysiak.

Droga do wywłaszczenia

Prof. Krysiak zauważył, że polityka klimatyczna w konsekwencji może doprowadzić do ingerencji w prywatną własność obywateli UE. Rosnące wymogi związane np. z ocieplaniem budynków sprawią, że część gospodarstw domowych nie udźwignie wymogów związanych z termomodernizacją, a to może być furtka do kolejnych obostrzeń. "Co się wtedy stanie? Komisja Europejska wraz z poparciem np. naszego rządu, wpadnie na pomysł, by administracyjnie zmuszać do tego, by ludzie ociepli mieszkania, a jeśli właściciel nie będzie mieć na to środków, pojawi się inwestor, który dostanie kredyt, wyremontuje, ociepli. I wtedy wchodzi na hipotekę i staje się właściwie właścicielem, bo koszty remontów, ocieplenia, w wielu przypadkach będą równe wartości samego domu, a nawet będą ją przewyższały” - stwierdził Krysiak.

“To nie są żarty, tylko to jest proces realizacji tej bardzo zgubnej ideologii, która w przypomina komunizm sowiecki” - ocenił Krysiak.

Ocenił także, że unijna polityka klimatyczna dąży do wytworzenia modelu współczesnego niewolnictwa. “Chce się zrobić z rolnictwa model latyfundiów, jakie były w starożytnym Rzymie, gdzie odbywały się procesy polegające na tym, że tych rolników, którzy posiadali małe gospodarstwa usuwano z ich ziemi, zastępowano niewolnikami i powiększono areały do kilkudziesięciu czy kilkuset hektarów” - powiedział. “Pod płaszczykiem Zielonego Ładu chce się po prostu usunąć tych właścicieli ziemskich na rzecz silnej grupy oligarchicznej” - dodał.

Zdaniem ekonomisty należy stworzyć szeroki ruch, który “solidarnie sprzeciwi się oligarchicznemu superpaństwu”.

“Chodzi o to, żeby ten ruch oporu rozwinął się w całej Europie, żeby to nie było tylko kilka czy kilkanaście milionów ludzi, ale kilkadziesiąt, by powstały struktury międzynarodowe” - wskazał.

“Trzeba apelować do wszystkich mieszkańców miast, do pracowników, pracodawców, różnych organizacji, że to jest nasz wspólny interes, bo niszczenie rolnictwa będzie prowadziło do tego, że będą rosły ceny, inflacja, będzie brak żywności. I wtedy możemy się obudzić w Europie niby wspaniałej historycznie, ale ta Europa zejdzie na margines i powstaną strefy biedy” - powiedział ekonomista.

Zaznaczył, że z uwagi na to, że Polska w niektórych gałęziach rolnictwa ma nawet 60,70 proc. udziału w europejskim rynku, upadek tego sektora doprowadzi do tragicznych konsekwencji w Polsce i całej Europie.

“Model ekonomiczny Europy jest coraz bardziej w tyle w stosunku do Stanów Zjednoczonych, Australii, Azji, a nawet Afryki” - powiedział prof. Krysiak.

Prof. Krysiak zapytany o mechanizmy przeciwdziałania koncepcjom polityki klimatycznej wskazał, że należy stworzyć szeroki ruch, odwołujący się do pierwotnych idei przyświecających powstaniu UE. “Odbywa się obecnie wiele spotkań środowisk konserwatywnych, których serce bije do Schumanna, za jego modelem wspólnoty. Chodzi o to, żeby stworzyć frakcję Schumanna w Parlamencie Europejskim. To jest mechanizm, który doprowadziłby zablokowania tego modelu Zielonego Ładu” - powiedział Krysiak.

Przestrzegł także przed zapędami, dotyczącymi zmiany unijnych traktatów. W UE trwają zaawansowane prace, dotyczące tego obszaru. W jego ocenie, choć obecne traktaty posiadają wiele luk i nie są idealne, to “nie dają możliwości, żeby wdrażać rozwiązania Zielonego Ładu”.

“Trzeba sobie uświadomić, że jak nie powrócimy do Schumanna, to tę pustkę wypełni [Altiero-red.] Spinelli. W sztabie wojny się nie wygrywa, trzeba wygrywać ją na froncie i na tym froncie trzeba mieć potężne zaplecze w postaci ruchu oporu przeciwko superpaństwu” - podkreślił

Rozmawiała Anna Nartowska

Źródło: wawa.info