Tak się bawi Wisła Kraków. Imponujące sceny na Rynku Głównym

Finał Fortuna Pucharu Polski w piłce nożnej należy do jednej z największych imprez sportowych w Kraju nad Wisłą. Na początku maja tysiące fanów zmierza na Stadion Narodowy w Warszawie, aby obejrzeć mecz pomiędzy dwiema najlepszymi drużynami turnieju.

W tym roku decydujący mecz o trofeum odbył się pomiędzy Wisłą Kraków a Pogonią Szczecin i przysporzył wiele emocji. Komplet publiczności zgromadzony przy al. Poniatowskiego oglądał regulaminowe 90 minut gry oraz 30 minut dogrywki. W pierwszej połowie bramkę dla Pogonii strzelił Efthymios Koulouris (75 minuta). Kiedy wydawało się, że podopieczni Jensa Gustafssona sięgną po puchar, w dosłownie ostatniej minucie meczu wynik wyrównał Eneko Satrustegui. Doszło do dogrywki w której lepsi okazali się piłkarze Wisły Kraków - decydujący strzał oddał Hiszpan Angel Rodado.

"Biała Gwiazda" po raz piąty triumfowała w Pucharze Polski, który wrócił do klubowej gabloty po 21 latach. Przypominając sobie jakie kłopoty dotknęły Wisłę (problemy finansowe i spadek z Ekstraklasy) jest to niewątpliwy sukces dla całej krakowskiej społeczności piłkarskiej.

Z tej okazji, na Rynku Głównym w Krakowie odbyła się mistrzowska feta z prawdziwego zdarzenia. Na placu między Sukiennicami a Kościołem Mariackim, według ustaleń Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, pojawiło się 25 tys. kibiców "Białej Gwiazdy". Mistrzowska feta Wisły Kraków przeszkodziła w marszu sympatyków innego krakowskiego klubu, czyli Cracovii. Mieli oni przejść właśnie z Rynku Głównego na stadion przy ul. Kałuży 1, gdzie mieli rozegrać mecz ligowy z Górnikiem Zabrze, lecz musieli odwołać swoje plany.

Na portalu "X" pojawiły się nagrania ukazujące imponujące nagrania z mistrzowskiej fety Wisły Kraków.