Wysokie dopłaty za ciepłą wodę, mieszkańcy oburzeni

2024-04-27 09:29:51(ost. akt: 2024-04-27 09:35:16)

Autor zdjęcia: wsmochota.com.pl

Wyrównania opłat za podgrzewanie wody wynoszące nawet do kilku tysięcy złotych. Taka sytuacja spotkała mieszkańców dwóch warszawskich osiedli, którzy nie kryją oburzenia.
W okresie ostatnich kilkunastu miesięcy większość Polaków dotknęły podwyżki cen prądu, gazu, wody czy czynszu, których źródłem w dużej części była inflacja. Wzrosły również stawki za podgrzanie wody, co ogłosiły firmy ciepłownicze, także warszawska Veoliva.

I ta ostatnia kwestia dotknęła w ostatnich tygodniach mieszkańców dwóch osiedli - Jadwisin i Gorlicka - administrowanych przez Warszawską Spółdzielnię Mieszkaniową "Ochota". Otrzymali oni rozliczenia kosztów podgrzania wody oraz opłaty stałej z tytułu podgrzania wody za 2023 rok. Poszczególni lokatorzy zostali poinformowani o konieczności dokonania dopłat w wysokości nawet kilku tysięcy złotych. Ta sprawa zbulwersowała mieszkańców, a sprawą zajął się także lokalny radny.

Skąd tak wysokie podwyżki?

Lokatorzy osiedli Jadwisin (w dzielnicy Włochy) i Gorlicka (w dzielnicy Ochota) skarzą się na lokalnych forach internetowych, że opłaty, które muszą uiścić, to kwoty sięgające w niektórych przypadkach od dwóch do nawet czterech tysięcy złotych. Podkreślają również, że nie zostali wcześniej poinformowani przez pracowników spółdzielni, że będą ich obowiązywać wyższe stawki za podgrzanie wody.

Spółdzielnia "Ochota" w odpowiedzi na zapytanie dziennikarzy Interii wyjaśniła, że: "Skokowy i bardzo wysoki wzrost kosztów podgrzewu wody spowodowany został podwyżkami cen przez firmę Veolia  - są to koszty niezależne od spółdzielni. WSM, działając zgodnie z obowiązującymi uregulowaniami prawnymi, rozlicza rzeczywiste koszty podgrzewu wody i obciąża nimi mieszkańców".

Jednak oburzenie mieszkańców wynika nie tylko z wysokości czekających ich opłat, ale i z tego, że dopiero teraz - wraz ze zdecydowanie wyższymi rachunkami - otrzymali informacje o podwyżkach. Dzielnicowy radny z Ochoty - Cezary Król - powiedział Interii, że z jego ustaleń wynika, iż spódzielnia w ubiegłym roku dostała nowe stawki za podgrzanie wody, ale nie przekazała tej wiadomości mieszkańcom. - Od razu taka informacja powinna była być przekazana mieszkańcom, a wysokość ich zaliczek odpowiednio dostosowana. Tak więc moim zdaniem spółdzielnia nie reagowała na bieżąco i nie komunikowała się z mieszkańcami, tak, jak powinna i to jest główny zarzut z mojej strony - podkreślił radny w rozmowie z dziennikarzami.

Reakcja spółdzielni

W związku z wywołaną przez podwyżki sytuacją WSM "Ochota" uruchomi specjalne punkty konsultacyjne, w których mieszkańcy będą mogli wyjaśnić swoje wątpliwości związane z wysokością rozliczeń. Mieszkańcy otrzymali także możliwość rozłożenia na raty płatności za ubiegłoroczne koszty podgrzania wody. Jednak ta bulwersująca dla lokatorów kwestia będzie także jednym z tematów walnego zgromadzenia spółdzielni zaplanowanego na przełom maja i czerwca tego roku.

Radny Cezary Król wskazuje na jeszcze jeden problem. - Mam gotowe pismo, pod którym będę zbierał podpisy. Pismo dotyczy kwestii tego, że wyliczenia, które otrzymaliśmy, są niezgodne z wewnętrznym regulaminem spółdzielni. A złamanie tego regulaminu według autora pisma jest podstawą do braku żądania zapłaty jakichkolwiek kwot od nas przez spółdzielnie - wyjaśnił Interii.

W najbliższych tygodniach pracownicy spółdzielni mają zaś także organizować spotkania z mieszkańcami, by wyjaśnić wszystkie wątpliwości związanie z podwyżkami opłat za podgrzewanie wody.

Piotr Wojtowicz/Interia