Biografista: "Elon Musk w trybie demona"

2024-04-23 07:41:17(ost. akt: 2024-04-23 09:34:42)

Autor zdjęcia: pix

Przez dwa lata Walter Isaacson obserwował poczynania Muska, by ujawnić jego ciemną stronę w swojej książce. Pisze o bliznach fizycznych i tych na psychice, które ukształtowały człowieka, którym jest dziś Elon Musk.
Walter Isaacson jest słynnym biografistą. Napisał m.in. książki o Stevie Jobsie, Henrym Kissingerze czy Leonardzie da Vinci. W 2023 roku wydał książkę o noblistce Jennifer Doudnie i innych ważnych naukowcach ("Kod życia"). Pasjonują go postaci zmieniające świat. "Elon Musk" to najgłośniejsza do dziś biografia przedsiębiorcy.


Twórca marki Tesla, właściciel X to kontrowersyjna postać. Isaacson pisze, że Elon jest infantylny, nieprzewidywalny, ma zmiany nastroju. Kocha teatralne gesty, dramatyzm wydarzeń i nie waży słów. Bliskie ekstremum jest także jego poczucie misji. Stąd bierze się też jego destruktywizm. Biograf przywołuje słowa biznesmena: "Powinienem wyłączyć tryb kryzysowy, w którym mój umysł pozostaje nieprzerwanie od czternastu lat, a może nawet przez całe moje życie".

Biografia nakreśla obraz dzieciństwa Muska. "Pewnego dnia grupa kolegów zepchnęła go ze schodów i bezlitośnie kopała, koszmarnie masakrując mu twarz. Przez tydzień przebywał w szpitalu".

"Przez całe dzieciństwo psychicznym azylem Muska były książki. Zdarzało mu się czytać przez całe popołudnie i większą część nocy, dziewięć godzin bez przerwy. Kiedy rodzina Musków udawała się gdzieś w gości, Elon spędzał wizytę na buszowaniu w biblioteczce gospodarzy. Kiedy robili rodzinne zakupy w mieście, odłączał się od bliskich, którzy znajdowali go później w księgarni, siedzącego na podłodze, zaczytanego i pogrążonego we własnym świecie. Uwielbiał też komiksy. Był pod wrażeniem obsesyjnej determinacji superbohaterów. 'Za wszelką cenę starają się uratować świat, w majtkach na wierzchu albo w obcisłych stalowych pancerzach, co wygląda dość dziwnie, jeśli się nad tym zastanowić', przyznaje. 'Ale mimo wszystko próbują uratować świat'".

O wiele trwalsze są ślady, jakie zostało na nim wychowanie przez ojca, w książce Isaacsona opisanego tymi słowami: "inżynier, łajdak i charyzmatyczny fantasta". To w tej relacji ma mieć początek "ciemna strona" Muska.

Gdy Musk przejmował stanowisko CEO Twittera, jednego z największych serwisów społecznościowych, które właśnie dzięki niemu nazywa się dziś po prostu X, w mediach pełno było informacji o jego gwałtownym i nieobliczalnym zachowaniu. Wpadał w furię i jako nowy właściciel kompletnie nie liczył się z tzw. korporacyjną etykietą.

- On jest po prostu brutalny. Atakował ludzi, a kilka dni później, jeśli przyswoili "lekcję", mówił: "zapomnijmy o tym". To tak, jakby z doktora Jekylla stał się panem Hyde'em, a potem nawet nie pamiętał o tym, jaki był dla ludzi - opisywał biznesmena Walter Isaacson.

Autor przytoczył także określenie, jakie nadała zachowaniu Muska jego dawna partnerka, piosenkarka Grimmes: "tryb demona".

- Kiedy się spotykamy, upewniam się, że jestem z właściwym Elonem. W jego głowie żyją też faceci, którzy mnie nie lubią, a ja nie lubię ich - powiedziała mu Grimmes, a jednocześnie stwierdziła, że właśnie w "trybie demona" Musk jest najbardziej kreatywny i sprawczy.

Źródło: książki.wp.pl