Nowe Miasto nad Pilicą - zadecydowało 6 głosów, czy będzie protest?

Barbara Gąsiorowska, kandydatka PSL, triumfuje w drugiej turze wyborów samorządowych w Nowym Mieście nad Pilicą, odbierając urząd z rąk Mariusza Dziuby z PiS, który przez ostatnie dziesięć lat pełnił funkcję burmistrza. Różnica między nimi wyniosła tylko sześć głosów, co postawiło pod znakiem zapytania wynik, a nawet zapowiedziano możliwość protestu ze strony przegranej partii.

W pierwszej rundzie wyborów Mariusz Dziuba zdobył najwięcej poparcia, lecz nie zdołał powtórzyć tego sukcesu w decydującym starciu. W niedzielę mieszkańcy zdecydowali, że to Barbara Gąsiorowska będzie nowym burmistrzem miasta na Mazowszu.

Według danych Państwowej Komisji Wyborczej po zakończeniu przeliczenia wszystkich głosów, Gąsiorowska wygrała z sześciogłosową przewagą nad konkurentem. W drugiej turze wyborów poparcie dla kandydatki PSL wyniosło 1886 głosów (50,08 proc.), podczas gdy Dziuba otrzymał 1880 głosów, co stanowiło 49,92 proc.

Kampanię kandydata PiS wspierało grono prominentnych polityków, w tym były marszałek Senatu, Stanisław Karczewski. Z kolei wsparcie dla Gąsiorowskiej wyraził wicepremier i prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, przekonując, że kandydatka ta jest skuteczna i zaangażowana w działania na rzecz miasta. Kosiniak-Kamysz zapowiadał inwestycje w ochronę zdrowia, energię odnawialną, cyfryzację i obronność dla Nowego Miasta nad Pilicą, uznając Gąsiorowską za godnego reprezentanta jej mieszkańców.

Poseł PiS, Marek Suski, wyraził nadzieję na ponowne przeliczenie głosów przez PKW, a w przypadku braku tego, zgłoszenie protestu wyborczego przez ich partię.

źródło: interia