"Pokój nauczycielski" Ilkera Cataka z Nagrodą Publiczności LUX 2024

2024-04-17 09:37:50(ost. akt: 2024-04-17 09:38:29)

Autor zdjęcia: Drazen Zigic/Freepik

Film "Pokój nauczycielski" Ilkera Cataka, poświęcony bolączkom systemu oświaty, został laureatem Europejskiej Nagrody Publiczności LUX 2024. "Praca nauczycieli jest niedoceniana. W Niemczech brakuje 25 tys. nauczycieli. Nikt już nie chce wybierać tego zawodu. To realny problem" – podkreślił reżyser.
Podczas uroczystości, która odbyła się we wtorek w Parlamencie Europejskim w Brukseli, wiceprzewodnicząca PE Evelyn Regner zwróciła uwagę, że twórcy filmów nominowanych do Nagrody Publiczności LUX wspierają europejską kreatywność, różnorodność i wolność słowa. "Musimy promować te wartości. Ale dziś zebraliśmy się nie tylko po to, by celebrować jedną z najwspanialszych dziedzin sztuki, jaką jest kino. Jesteśmy tutaj także po to, by uświadomić sobie, jak cenna i krucha jest demokracja. To istotne zwłaszcza teraz, gdy do wyborów europejskich pozostało zaledwie kilka tygodni. Wykorzystajcie swój głos, idźcie na wybory. Nie pozwólcie, by inni zdecydowali za was" – powiedziała.

Tego wieczoru statuetka trafiła do "Pokoju nauczycielskiego" Ilkera Cataka, którego światowa premiera odbyła się w 2023 r. podczas Berlinale. Rok później tytuł doceniono nominacją do Oscara dla najlepszego pełnometrażowego filmu międzynarodowego. Obraz śledzi losy idealistycznej nauczycielki Carli Nowak (w tej roli Leonie Benesch), Polki pracującej w niemieckiej szkole publicznej. W klasie prowadzonej przez kobietę dochodzi do kradzieży pieniędzy. Podejrzenie pada na jednego z uczniów - syna tureckich imigrantów. Chłopiec zapewnia o swojej niewinności, a nauczycielka postanawia przeprowadzić własne śledztwo w tej sprawie. Wykorzystując kamerę w laptopie, nagrywa, co dzieje się w pokoju nauczycielskim pod jej nieobecność. Jest przekonana, że znalazła złodzieja, jednak konfrontacja z tą osobą nie tylko nie prowadzi do wyjaśnienia sprawy, lecz dodatkowo podsyca atmosferę wzajemnych podejrzeń i nieufności.

Odbierając nagrodę w imieniu reżysera, współscenarzysta filmu Johannes Duncker wspomniał, że obraz jest owocem ich wieloletniej, międzynarodowej przyjaźni. "Ilker Catak, z którym współtworzyłem scenariusz, był Turkiem dorastającym w Niemczech. Ja byłem Niemcem wychowywanym w Turcji. Poznaliśmy się w szkole średniej. Nasza przyjaźń rozwinęła się w miłość do kina, do tworzenia filmów. +Pokój nauczycielski+ to rezultat tego uczucia" – stwierdził. Duncker podziękował Parlamentowi Europejskiemu za zorganizowanie darmowych pokazów filmu w państwach europejskich, a także wyraził uznanie dla pozostałych nominowanych. "To zaszczyt znaleźć się wśród takich filmów. Wierzę, że artystyczna wymiana może pomóc nam wzajemnie się rozumieć. Tym bardziej, że żyjemy w czasach głębokich podziałów społecznych" – ocenił.

Catak nie był obecny podczas ceremonii, ale połączył się z publicznością podczas konferencji prasowej. "Pomysł, na którym oparliśmy scenariusz, był w dużej mierze zaczerpnięty z naszych szkolnych doświadczeń. Dzięki temu pierwiastkowi autentyczności film rezonuje z widzami. Staraliśmy się też stworzyć postać nauczyciela, który daje z siebie wszystko. Kiedy zaczęliśmy research, okazało się, że praca nauczycieli jest dzisiaj kompletnie niedoceniana. Ci ludzie zarabiają stanowczo za mało. Postanowiłem poruszyć ten temat tutaj, bo wiem, że oglądają nas politycy. W Niemczech brakuje 25 tys. nauczycieli. Nikt już nie chce wybierać tego zawodu. To realny problem i mam nadzieję, że politycy się nim zajmą" – przyznał.

Przewodniczący Europejskiej Akademii Filmowej Mike Downey podkreślił, że tym, co łączy finalistów Nagrody Publiczności LUX 2024, jest głęboki humanizm. "Uważam, że te filmy są naprawdę ludzkie i osobiste. +Pokój nauczycielski+ jest bardzo osobisty, a – jak wszyscy wiemy – to, co osobiste, jest polityczne. Stworzyliście poważne dzieło sztuki, dzieło klasy mistrzowskiej. Szkoła, w której rozgrywa się akcja filmu, jest mikrokosmosem naszego europejskiego świata. Problemy, które w niej istnieją – czy to w zakresie systemu edukacji czy podziałów społeczno-ekonomicznych – są naszymi problemami. Właśnie na tym polega ogromna moc sztuki" – podsumował.

Poza filmem Cataka nominacje do nagody otrzymali "Adamant" Nicolasa Philiberta, "20 000 gatunków pszczół" Estibaliz Urresoli Solaguren, "Opadające liście" Akiego Kaurismakiego oraz "Siostrzeństwo świętej sauny" Anny Hints.

LUX Audience Award to nagroda, której powstanie ogłoszono w 2020 r. podczas festiwalu filmowego w Wenecji. Łączy w sobie Nagrodę Filmową LUX - przyznawaną produkcji, która w szczególny sposób zachęca do dyskusji o wartościach istotnych dla Unii Europejskiej - a także Nagrodę Publiczności Europejskiej Akademii Filmowej. Zwycięzcę wyłaniają w głosowaniu eurodeputowani i europejska publiczność. Nie otrzymuje on nagrody pieniężnej, ale PE pokrywa koszty przetłumaczenia napisów do filmu na wszystkie oficjalne języki UE oraz dostosowania ich do potrzeb osób niedowidzących i niedosłyszących. (PAP)