Na Powązkach premier Estonii i prezes IPN upamiętnili Zbrodnię Katyńską

2024-04-12 09:30:42(ost. akt: 2024-04-16 16:02:25)

Autor zdjęcia: PAP

Premier Estonii Kaja Kallas i prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Upamiętnili w ten sposób 84. rocznicę Zbrodni Katyńskiej.
Premier Estonii Kaja Kallas i prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Upamiętnili w ten sposób 84. rocznicę Zbrodni Katyńskiej.

Złożenie kwiatów pod Krzyżem Katyńskim w Dolince Katyńskiej na Cmentarzu Powązkowskim odbyło się w czwartkowe popołudnie. Instytut Pamięci Narodowej upamiętnił ofiary Zbrodni Katyńskiej także poprzez publikację spotu "Katyń - sowiecka zbrodnia nieosądzona" na kanale IPNtv. Dostępny w polskiej i angielskiej wersji językowej klip przygotowało Biuro Współpracy Międzynarodowej IPN.

Jak czytamy w przesłanym PAP komunikacie, "w materiale przypomniano o sowieckim mordzie, dokonanym wiosną 1940 r. w Katyniu i innych miejscach na blisko 22 tys. obywateli polskich, w tym na oficerach Wojska Polskiego". "Przez dziesięciolecia sowieccy sprawcy Zbrodni Katyńskiej zaprzeczali swojej odpowiedzialności za ten mord. Jednocześnie - razem z polskimi komunistami wznosili obiekty propagandowe ku czci Armii Czerwonej, która przyniosła Polsce i krajom Europy Wschodniej nowe zniewolenie" - napisano.

Przypomniano także, że z powodu prowadzenia procesu dekomunizacji przestrzeni publicznej Federacja Rosyjska wpisała na listę osób ściganych premier Estonii Kaję Kallas i prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Karola Nawrockiego. Biuro Współpracy Międzynarodowej IPN przygotowało ponadto film zatytułowany "Decommunisation of Public Space".

"Prezes Karol Nawrocki wskazuje na konieczność oczyszczenia przestrzeni publicznej z sowieckich obiektów propagandowych i innych reliktów obalonego ustroju nie tylko w Polsce, ale także we wszystkich krajach byłego bloku wschodniego, a także upamiętnienia prawdziwych bohaterów walki o wolność" - podkreślono w komunikacie IPN.

PAP