W związku z ciszą wyborczą prezydent Płocka przełożył spotkanie z pracownikami Levi Strauss
2024-04-05 14:23:37(ost. akt: 2024-04-05 14:27:34)
Z uwagi na ciszę wyborczą, prezydent Płocka Andrzej Nowakowski przełożył spotkanie z udziałem pracowników zakładu Levi Strauss z soboty na przyszły tydzień, czyli po wyborach samorządowych, w których kandyduje. Jak przyznał, decyzję taką podjął po konsultacjach z Komisarzem Wyborczym w Płocku.
„Po konsultacjach z Komisarzem Wyborczym w Płocku, który zwrócił uwagę, że zaplanowane na sobotę, 6 kwietnia 2024 r., spotkanie z pracownikami firmy Levi Strauss może być uznane za złamanie ciszy wyborczej, obowiązującej w terminie 6 kwietnia godz. 00.00 - 7 kwietnia do godz. 21.00, podjąłem decyzję o zmianie terminu spotkania” - poinformował w piątkowym oświadczeniu prezydent Płocka.
Nowakowski dodał, że ze względu na to, iż pracownicy zakładu Levi Strauss zatrudnieni są w systemie zmianowym, ostatecznie odbędą się dwa spotkania: w poniedziałek, 8 kwietnia o godz. 17. oraz we wtorek, 9 kwietnia o godz. 11., oba w ratuszu.
Wcześniej, podczas konferencji prasowej w czwartek, prezydent Płocka, zapowiadając spotkanie z pracownikami zakładu Levi Strauss, a także przedstawicielami dyrekcji oraz Miejskiego Urzędu Pracy i Powiatowego Urzędu Pracy informował, że ma dotyczyć ono sytuacji i wsparcia zatrudnionych tam w związku z planowanym zamknięciem fabryki. Spotkanie to planowano wtedy w ratuszu na 6 kwietnia o godz. 10.
Nowakowski przekazał w trakcie czwartkowej konferencji prasowej, że z informacji, które otrzymał od dyrekcji zakładu Levi Strauss, wynika, iż wygaszanie produkcji i zamknięcie fabryki będzie trwało kilka miesięcy. „Do połowy czerwca, taka jest informacja od dyrektora fabryki Levisa w Płocku, ma jeszcze trwać produkcja, natomiast ostatecznie zakład ma być zamknięty do 30 listopada tego roku” - dodał. Wyjaśnił też, że na pytanie o przyczyny zamknięcia zakładu, otrzymał odpowiedź, iż powody to „wysokie koszty pracy i wysokie koszty energii, które dzisiaj sprawiają, że produkcja w Płocku, w Europie w ogóle, jest dużo, dużo droższa niż w krajach azjatyckich”.
Jak informował prezydent Płocka, do ostatecznego zamknięcia zakładu ma zostać zwolnionych 650 osób, z czego mniej więcej połowa to mieszkańcy Płocka. Według kierownictwa zakładu „warunki rozstania z pracownikami będą lepsze od tych kodeksowych, jeśli chodzi o Kodeks Pracy”. „Jako prezydent zrobię wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo bytowe, socjalne wszystkim pracownikom” - zadeklarował Nowakowski. Zapewnił, że „wszelkie instytucje miasta”, w tym Miejski Urząd Pracy, będą do dyspozycji zwalnianych pracowników.
Prezydent Płocka zapowiedział jednocześnie, że samorząd będzie szukał także „innych możliwości związanych z przedsiębiorcami”, którzy działają w mieście i regionie. Nie wykluczył podobnych działań w przypadku podmiotów działających w innych częściach Polski, a także poza granicami kraju. Wskazał, że w kolejnym roku, po tym jak Levi Strauss opuści Płock, do dyspozycji pozostanie 40 tys. metrów kw. terenu, w tym pokrytego halami.
„A więc jest to teren, który potencjalnie będzie do wykorzystania przez ewentualnego nowego przedsiębiorcę, który być może będzie zainteresowany” - ocenił Nowakowski. I dodał: „Wykorzystamy również wszelkie możliwe agencje rządowe, które zajmują się tego rodzaju działalnością, a więc poszukiwaniem przedsiębiorców, firm, które mogą inwestować na terenie Polski”.
Zakład produkcyjny Levi Strauss w Płocku został uruchomiony w 1992 r. Działa na terenie należącym do miasta, dzierżawionym na preferencyjnych warunkach.
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, który w nadchodzących wyborach samorządowych ponownie ubiega się o reelekcję, pełni to stanowisko od 2010 r. Jest członkiem PO, a w wyborach kandydatem KO.
Oprócz niego w wyborach na prezydenta miasta startuje tam jeszcze czworo kandydatów. Są to: kandydatka Lewicy Wiesława Rybicka - Bogusz - aktywistka społeczna, prezeska Oddziału Regionalnego Kobiety w Centrum Mazowsze Północ, wykładowca Akademii Mazowieckiej w Płocku i były radny Piotr Uździcki z PiS, dyrektor delegatury mazowieckiego urzędu marszałkowskiego w Płocku i tamtejszy radny miejski Tomasz Kominek z PSL - jako kandydat Trzeciej Drogi oraz kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców Marek Tucholski, politolog, rzecznik Konfederacji w okręgu płocko-ciechanowskim i szef Ruchu Narodowego w Płocku.
Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę 7 kwietnia, przy czym druga tura wyborów bezpośrednich w przypadku wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - 21 kwietnia. W związku z pierwszą turą wyborów o północy z piątku na sobotę rozpocznie się cisza wyborcza, która potrwa do końca głosowania w niedzielę. Za złamanie ciszy wyborczej grozi nawet 1 mln zł grzywny; zabronione jest publikowanie sondaży, agitowanie na rzecz konkretnych kandydatów i list, a zakaz obowiązuje też w internecie. (PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez