Prezydent Warszawy o podwyżce stawek przewozowych: rozmawiać, ale nie w kampanii wyborczej

2024-04-05 08:44:34(ost. akt: 2024-04-05 08:45:51)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP/Jacek Turczyk

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pytany o protest taksówkarzy, którzy chcą podniesienia stawkę przewozowych, zaznaczył, że trzeba o tym rozmawiać, ale nie w kampanii wyborczej.
"Można regulować ten proces i wtedy ceny idą w górę. W związku z tym to zawsze jest kwestia kontrowersyjna, z czego trzeba sobie zdawać sprawę. Jestem gotów do rozmów na ten temat, jednak kampania wyborcza nie jest najlepszym momentem do tego" - powiedział Trzaskowski w czwartek.

Zaznaczył, że rzeczywiście argument o tym, że stawki nie były podnoszone od wielu lat, do niego trafia. "Uważam, że trzeba o tym rozmawiać, ale nie w kampanii wyborczej" - dodał.

Głównym żądaniem protestujących taksówkarzy jest podniesienie nieaktualizowanej od 22 lat stawki za przejazd kilometra. W taryfie I wynosi ona 3 złote za kilometr. W projekcie uchwały, która została złożona do Rady Warszawy stawka ta miałaby wzrosnąć o złotówkę. Na poprzednich sesjach radni zdejmowali jednak ten projekt z porządku obrad, argumentując to m.in. brakiem pierwszego czytania projektu na posiedzeniu komisji.

Taksówkarze zapowiedzieli, że będą protestować w piątek, w rejonie Lotniska Chopina w Warszawie. "Na piątkowy protest zapowiada się ponad tysiąc taksówkarzy warszawskich. Z góry przepraszamy warszawiaków i Porty Lotnicze za utrudnienia, jakie będą. Musicie nas wszyscy zrozumieć, stajemy już nad przepaścią, nad upadłością finansową. Nie jesteśmy w stanie zezwolić samorządowi warszawskiemu na oddanie wizytówki taksówki warszawskiej w ręce nawigacyjnych przewozów, które nie stosują się do podjętych uchwał przez ten samorząd" - powiedział wiceprzewodniczący NSZZ "Solidarność" Taksówkarzy Zawodowych w Warszawie Paweł Saturski. (PAP)

Autorki: Marta Stańczyk, Danuta Starzyńska-Rosiecka