Podwójna stawka zawodów w szermierce w Warszawie

2024-04-03 15:45:20(ost. akt: 2024-04-03 15:47:48)

Autor zdjęcia: PAP

Walka o prymat w kraju i nominacje na igrzyska olimpijskie w Paryżu - rozgrywane od piątku do niedzieli w stołecznej hali Torwar mistrzostwa Polski w szermierce będą mieć podwójną stawkę.
Walka o prymat w kraju i nominacje na igrzyska olimpijskie w Paryżu - rozgrywane od piątku do niedzieli w stołecznej hali Torwar mistrzostwa Polski w szermierce będą mieć podwójną stawkę.

Po raz pierwszy od igrzysk w Pekinie w 2008 roku o olimpijskie laury powalczą trzy polskie drużyny: we florecie kobiet i mężczyzn oraz szpadzie kobiet. Oznacza to, co najmniej 12-osobową reprezentację, bo każdy zespół składać się będzie z czwórki zawodniczek bądź zawodników, z których trójka wystąpi też indywidualnie.

"Mistrzostwa Polski będą ostatnim turniejem zaliczanym do naszych wewnętrznych kwalifikacji. Pewne występu w Paryżu będą czołowe dwójki krajowych list klasyfikacyjnych, a dwie pozostałe osoby do drużyny zostaną nominowane na wniosek trenerów kadr narodowych, po akceptacji dyrektora sportowego. Praktycznie we wszystkich broniach te składy mogą się jeszcze zmienić, stąd wyjątkowo wysoka stawka mistrzostw kraju" - powiedział PAP dyrektor generalny Polskiego Związku Szermierczego (PZSzerm.) Jacek Słupski.

Jak dodał, najbardziej wyrównana i zarazem skomplikowana sytuacja jest w szpadzie kobiet.

"Obyśmy jednak tylko takie problemy mieli" - zauważył.

W konkurencjach, w których drużyny nie awansowały, tj. w szpadzie mężczyzn oraz szabli kobiet i mężczyzn - pojedynczy zawodnicy będą mogli wywalczyć olimpijskie paszporty w europejskich turniejach kwalifikacyjnych. W dniach 26-28 kwietnia zostaną one przeprowadzone w luksemburskim Dudelange.

"W tym przypadku wiadomo już, kto będzie nas reprezentował. Będą to: Małgorzata Kozaczuk i Szymon Hryciuk w szabli oraz Wojciech Kolańczyk. Cała trójka kryteria krajowe kwalifikacji i została już zatwierdzona przez zarząd związku do startu w tych dodatkowych turniejach" - przekazał Słupski.

Władze federacji chcą też wykorzystać okazję, że o medale MP powalczy cała krajowa czołówka, by podziękować tym, którzy przyczynili się do olimpijskich awansów drużyn.

"Chcemy uhonorować każdego, kto choć raz w okresie kwalifikacji olimpijskich wystąpił w drużynie w zawodach rangi mistrzostw globu czy Europy oraz Pucharu Świata, bo tym samym dołożył swoją cegiełkę do końcowego sukcesu. To nasz ukłon w stronę całego środowiska" - zaznaczył.

W piątek od rana toczyć się będzie rywalizacja w indywidualna w szpadzie oraz szabli kobiet i mężczyzn, a wieczorem tego dnia odbędą się finały. Z kolei na sobotę zaplanowano zmagania drużynowe w tych broniach oraz indywidualne we florecie. W niedzielę, na zakończenie MP, o medale powalczą zespoły floretowe.

Indywidualnie tytułów sprzed roku bronić będą: we florecie - Julia Walczyk-Klimaszyk (KU AZS UAM Poznań) i Leszek Rajski (Wrocławianie), w szpadzie - Renata Knapik-Miazga i Radosław Zawrotniak (oboje AZS AWF Kraków) i w szabli - Zuzanna Cieślar i Krzysztof Kaczkowski (oboje Zagłębiowski KS Sosnowiec).


PAP