Zastój w handlu ziarnem; rolnicy czekają na dopłaty do sprzedaży zbóż

Podaż ziarna na rynku jest mała, nie ma zainteresowania zakupem zbóż przez przedsiębiorców - informuje Izba Zbożowo-Paszowa. Dodaje, że rolnicy czekają na zapowiedziane przez rząd dopłaty do sprzedaży ziarna.

Z informacji przekazanych we wtorek przez Izbę wynika, że na ograniczoną sprzedaż ziarna przez rolników wpłynęły też trwające prace polowe oraz okres świąteczny, nabywców znajduję jedynie niewielkie partie zbóż. "Ponadto, rolnicy czekają na stosowne rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie dopłat do sprzedaży pszenicy, żyta, jęczmienia i pszenżyta, które powinno ukazać się w najbliższych dniach" - poinformowali przedstawiciele Izby.

Według zapowiedzi MRiRW, za sprzedane zboże w okresie od 11 marca do 31 maja br. rolnik otrzyma dopłatę w wysokości 300 zł za tonę, a za zboże sprzedane pomiędzy 1 stycznia a 10 marca br. - 200 zł/t.

Według Izby, "przetwórcy widząc duże zapasy ziarna w magazynach u rolników nie czynią wzmożonych zakupów surowca tym bardziej, iż notowane spowolnienie produkcji pasz przez wytwórnie pasz powoduje, iż zapotrzebowanie na ziarno z ich strony także jest mniejsze".

W zależności od regionu kraju, ceny pszenicy konsumpcyjnej pod koniec marca br. oferowanej przez przetwórców z dostawą w marcu/kwietniu br. kształtowały na poziomie 720-800 zł/t; pszenica paszowa była skupowana w cenie 630-700 zł/t, żyto konsumpcyjne 520-600 zł/t, kukurydza 660-740 zł/t, a rzepak 1830-1920 zł/t.

Zakupem ziarna są zainteresowani natomiast eksporterzy, ale trudno im kupować większe partie ziarna w związku z tym, iż ceny nie zadowalają sprzedających - wskazują eksperci.

W porównaniu do cen z połowy minionego tygodnia, ceny pszenicy o niższej zawartości białka oferowane przez eksporterów z dostawą do portów w kwietniu/maju br. spadły o 5 zł/t, podczas gdy ceny pozostałych zbóż nie uległy zmianie. Za pszenicę konsumpcyjną płacono ok. 850 zł/t, a za kukurydzę (DON 2000 - zawartość mykotoksyn) – 750 zł/t.

Eksport zbóż "na kołach" do Niemiec jest spowolniony; handel utrudniają zbyt niskie ceny oferowane za ziarno przez niemieckich kontrahentów - wskazała Izba.

W ostatnim tygodniu marca br. ceny pszenicy na MATIFie osłabły, ale skala zniżki cen była niewielka. 28 marca ceny eksportowe rosyjskiej pszenicy o zawartości 12,5 proc. białka z dostawą w maju/czerwcu br. wynosiły 205-207 dol./t, czyli o 6 dol./t poniżej cen rumuńskiej pszenicy i ponad 20 dol./t poniżej cen pszenicy pochodzącej z Niemiec i krajów bałtyckich.

W pierwszych prognozach na sezon 2024/25 Komisja Europejska przewiduje, że produkcja pszenicy miękkiej w UE-27 spadnie do 120,8 mln ton, czyli do najniższego poziomu od czterech lat, ze względu na mniejszy areał zasiewów pszenicy ozimej, głównie we Francji i Niemczech.

Izba przypomniała, że w czwartek cena pszenicy w kontrakcie majowym 2024 na paryskiej giełdzie wyniosła 203,50 euro/t i była o 1,8 proc. niższa niż przed tygodniem, a w kontrakcie wrześniowym 2024 spadła o 0,1 proc., do 218,00 euro/t.

PAP