Ruszyła akcja "ZOOstaw, nie porywaj!"

2024-03-30 12:00:00(ost. akt: 2024-03-28 13:47:08)

Autor zdjęcia: PAP/Bartłomiej Zborowski

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zainaugurował kampanię edukacyjną, informującą o tym, jak należy postępować w przypadku znalezienia młodego, dzikiego zwierzęcia. Podkreślił, że w większości przypadków nie ma konieczności zabierania go, bo obok są rodzice.
"Bardzo często warszawiacy przynoszą do zoo lub lasów miejskich zwierzęta prosząc o interwencję, a często jest tak, że te zwierzęta powinny zostać w naturalnym środowisku. Często są to młode ptaki, które dopiero uczą się latać i są obserwowane przez rodziców" - powiedział prezydent stolicy.

Zaapelował, żeby w momencie, gdy natrafimy na taką sytuację, tnie interweniować tylko zadzwonić albo do straży miejskiej (tel.986) albo do zoo.

Straż miejska w ubiegłym roku przyjęła 29 tys. zgłoszeń dotyczących pomocy zwierzętom; do stołecznego zoo i lasów miejskich trafiło ponad 8 tys. zwierząt.

"Miasto reaguje, kiedy jest to konieczne - pomagamy. I rzeczywiście jest sporo przypadków, kiedy taka pomoc jest uzasadniona, natomiast jest znacznie więcej przypadków, kiedy lepiej zwierzęta pozostawić samym sobie" - podkreślił Trzaskowski.

Zaznaczył, że wie, że warszawiacy mają wielkie serca, ale akcja "ZOOstaw, nie porywaj" ma uświadomić, że tego typu interwencje, jeżeli mają być podejmowane, to w sposób uzasadniony.

Dyrektor warszawskiego zoo Andrzej Kruszewicz podkreślił, że od 25 lat funkcjonowania Ptasiego Azylu, świadomość społeczna wzrosła - szczególnie młodzież wie, że nie należy zabierać zbyt pochopnie ptaków, bo młody ptak musi się uczyć od rodziców. Wyjaśnił, że ptak wychowany przez człowieka i tak będzie musiał trafić do środowiska naturalnego i osiągnąć samodzielność.

Podkreślił, że za chwilę zacznie się akcja "porywania" młodych kwiczołów, które chodzą po parkach i zaczepiają ludzi, bo się ich nie boją. "One tak naprawdę uczą się życia. Więc jeżeli będą w miejscu niebezpiecznym - na jezdni czy alejce, można je przenieść, ale nie ma powodu, by je zabierać" - wyjaśnił.

Zaznaczył, że były już pierwsze młode puszczyki, ale ktoś okazał się świadomy, przyniósł je do zoo, zostały zbadane i zaobrączkowane, a potem posadzone na drzewach w miejscu, gdzie zostały znalezione, czyli blisko swoich rodziców.

Kampania „ZOOstaw, nie porywaj!” to wspólna akcja Warszawskiego Zoo, Ośrodka Rehabilitacji Krajowych Ptaków Chronionych „Ptasi Azyl”, Lasów Miejskich - Warszawa i Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

Celem kampanii jest uświadamianie ludziom, jak i kiedy pomagać dzikim zwierzętom, bo często zdarza się tak, że nasza pomoc może mieć negatywne konsekwencje. Ogromna część zwierząt (zarówno ptaków, jak i ssaków) przywożonych przez Ekopatrol Straży Miejskiej do „Ptasiego Azylu” przy Warszawskim ZOO, a także do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Lasów Miejskich, trafia tam niepotrzebnie.

Na stronach placówek można znaleźć dokładne informacje o tym, jak postępować w przypadku znalezienia młodego ptaka lub innego młodego zwierzaka. (PAP)

Autorka: Marta Stańczyk