Terroryści z ISIS publikują w sieci przerażające nagrania z ataku

2024-03-24 11:57:14(ost. akt: 2024-03-24 12:17:58)

Autor zdjęcia: PAP/EPA

Nagrania, początkowo opublikowane przez agencję Amaq, powiązaną z Państwem Islamskim (IS), pokazują moment ataku, w którym napastnicy brutalnie mordują swoje ofiary, a jednej z nich podrzynają gardło...
Świat obiegły przerażające nagrania z zamachu terrorystycznego, który miał miejsce w podmoskiewskim kompleksie wystawienniczo-koncertowym Crocus City Hall. Atak ten, dokonany przez uzbrojonych napastników, pozostawił wstrząsającą ilość ofiar - 133 osób straciło życie, a 152 zostały ranne, z czego 114 przebywa obecnie w szpitalach, w tym czworo dzieci.

Nagrania, początkowo opublikowane przez agencję Amaq, powiązaną z Państwem Islamskim (IS), pokazują moment ataku, w którym napastnicy brutalnie mordują swoje ofiary, a jednej z nich podrzynają gardło. Widoczne są na nich wyraźnie twarze sprawców, którzy wykrzykują hasła związane z islamskim ekstremizmem, w tym "Allahu Akbar". Dziennikarz Bartłomiej Wypartowicz, komentując materiały opublikowane przez jedno z rosyjskich serwisów, zauważył potwierdzenie udziału IS w ataku.

Atak ten miał miejsce w kompleksie Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Państwo Islamskie przyznało się do odpowiedzialności, nazywając zamach najbardziej brutalnym w ostatnich latach. Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych, Adrienne Watson, jasno stwierdziła, że wyłączną odpowiedzialność za atak ponosi IS, nie ma natomiast dowodów na zaangażowanie Ukrainy.

Państwo Islamskie opublikowało także na swoim kanale w Telegramie materiały filmowe z zamachu, przedstawiające napastników dokonujących ataku. W oświadczeniu IS wyjaśniono, że celem ataku było zaatakowanie chrześcijańskiego tłumu oraz odpowiedź na działania państw walczących z islamem.

Komitet Śledczy Rosji potwierdził śmierć 133 osób, jednak liczba ta może być jeszcze wyższa, gdyż nieoficjalnie mówi się o 143 ofiarach. Cztery osoby związane z zamachem zostały schwytane, lecz nie są to obywatele Rosji, jak informują władze.

Atak w kompleksie Crocus City Hall pod Moskwą pozostawił trwały ślad bolesnej straty i przypomniał o niebezpieczeństwie, jakie niesie ze sobą terroryzm związany z ekstremizmem religijnym. Jego skutki będą odczuwane przez wiele rodzin i społeczności, zarówno w Rosji, jak i na całym świecie.


źródło: x, gazeta.pl, wPolityce.pl