Ich cel to Europa - czy możemy czuć się bezpiecznie?

2024-03-24 08:11:24(ost. akt: 2024-03-24 09:56:46)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/MOHAMMED SABER / PAP/ EPA

Analityk ds. bezpieczeństwa i terroryzmu Paweł Wójcik przestrzega: "Europa jest celem numer jeden, bardziej niż Stany Zjednoczone i Rosja"...
Tragiczne zdarzenia pod Moskwą ponownie skierowały uwagę świata na działania Państwa Islamskiego. Wydarzenia te były tak dramatyczne, że mimo trwającej na Ukrainie sytuacji, trudno jest zachować neutralność wobec tego dramatu. Odpowiedzialność za atak pod Moskwą została przypisana odłamowi Państwa Islamskiego.

Paweł Wójcik, analityk ds. bezpieczeństwa i terroryzmu, podkreślił dla portalu wp.pl, że sama operacja Państwa Islamskiego w Moskwie stanowi potwierdzenie ich rosnącego wpływu w Rosji. Wskazał także na możliwość kolejnych ataków, zaznaczając, że Europa jest głównym celem. Atak, który miał miejsce w piątek wieczorem w Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą, spowodował śmierć ponad 100 osób, a wiele zostało rannych. Państwo Islamskie Prowincji Chorasan przyznało się do tego zamachu, jednak władze Rosji nie potwierdziły, że sprawcy należą do tej grupy. W sobotę rano ogłoszono jedynie, że zatrzymano 11 podejrzanych osób.

Państwo Islamskie Prowincji Chorasan pierwotnie kojarzono głównie z działaniami w Afganistanie i Pakistanie, jednak stopniowo rozszerzało swoje wpływy, co potwierdzają liczne operacje przeprowadzane w Rosji w ostatnich latach. Rosyjskie media próbowały kwestionować wiarygodność komunikatu ISKP, jednak historycznie rzadko zdarzało się, aby Państwo Islamskie fałszywie przypisywało sobie ataki.

Dlaczego więc Państwo Islamskie atakuje Rosję? Moskwa od dawna angażuje się w różne działania antyterrorystyczne, szczególnie w Syrii i Sahelu. Dodatkowo, w Rosji działa oficjalna filia Państwa Islamskiego, Wilajet Kaukaz, która przeprowadzała ataki terrorystyczne na rosyjskie bazy wojskowe w Dagestanie.

Rosyjskie władze otrzymały ostrzeżenie od amerykańskich służb przed możliwym atakiem, co potwierdziła rosyjska agencja TASS. Wójcik zauważył, że Rosja najprawdopodobniej nie zignorowała tych ostrzeżeń, ale ilość monitorowanych grup mogła sprawić, że coś przeoczyła.

Co do podejrzanych o atak pod Moskwą, zostali zatrzymani w obwodzie briańskim i według nieoficjalnych informacji są obywatelami Tadżykistanu. Warto zauważyć, że Tadżykowie stanowią jedną z najbardziej zradykalizowanych diaspor na świecie i mieli ważne role w strukturach Państwa Islamskiego.

Analityk ostrzega także przed możliwością kolejnych ataków, szczególnie w Europie, gdzie istnieje wiele siatek związanych z ISKP. Sytuacja może się pogorszyć, biorąc pod uwagę wydarzenia w Gazie, oraz globalną kampanię Państwa Islamskiego i Al-Kaidy, które nawołują do ataków na chrześcijan i Żydów.

"Generalnie Europa jest celem numer jeden, bardziej niż Stany Zjednoczone i Rosja. Amerykańscy generałowie ostrzegali, że w ciągu 6 miesięcy może dojść do wielkiego ataku w Europie i wszyscy będą zdziwieni" - powiedział analityk.


red./wp.pl