Efekt wizyty Andrzeja Dudy i Donalda Tuska w Stanach Zjednoczonych? Przełomowy kontrakt

2024-03-14 11:02:09(ost. akt: 2024-03-14 11:10:35)

Autor zdjęcia: PAP/Jakub Szymczuk

Wizyta Andrzeja Dudy i Donalda Tuska w Stanach Zjednoczonych przyniosła dobre informacje dla wojska. Prezydent Biden zamierza udzielić Polsce pożyczki na zakup amerykańskiego uzbrojenia w wysokości 2 mld dolarów, a także zaoferować sprzedaż 96 śmigłowców uderzeniowych Apache.
We wtorek (12 marca) prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk spotkali się w Białym Domu z prezydentem USA Joe Bidenem, w 25. rocznicę wstąpienia Polski do NATO. W komunikatach ogłoszonych równocześnie z wizytą polskich przywódców w Białym Domu, Departament Stanu USA poinformował o zatwierdzeniu zgody na sprzedaż Polsce 821 rakiet AGM-158B JASSM o zasięgu niemal 1000 km, 745 pocisków powietrze-powietrze AIM-120C-8 średniego zasięgu oraz 232 pocisków taktycznych krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder Block II.

Ponadto doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan zapowiedział, że prezydent Biden zamierza udzielić Polsce pożyczki na zakup amerykańskiego uzbrojenia w wysokości 2 mld dolarów, a także zaoferować sprzedaż 96 śmigłowców uderzeniowych Apache. Na te ostatnie Departament Stanu USA wydał formalną zgodę już w ubiegłym roku.

"To jest bardzo ważne. To jest kilka kolejnych miliardów dolarów, które będziemy inwestować w polskie bezpieczeństwo i też pożyczka dla Polski dwóch miliardów dolarów. Ważne deklaracje. Czekamy na finalną ofertę dotyczącą śmigłowców bojowych Apache. Czekamy, już na taką finalną też, zgodę dotyczącą rakiet, bo to jest warunkowa zgoda oczywiście, ale wszystko jest na dobrej drodze" - powiedział w TVP Info Kosiniak-Kamysz. Dopytywany o termin ustalenia zakupu rakiet szef MON odpowiedział, że po zgodzie USA "to jest kwestia pewnie najbliższych tygodni".

"To jest bardzo poważne zasilenie uzbrojenia Polski" - podkreślił minister.

Odnosząc się do oferty sprzedaży rakiet szef MON zwrócił uwagę, że rakiety powietrze-powietrze to "bardzo ważna część uzbrojenia naszych F-16 i F-35". "Pierwsze F-35 Polska będzie miała w tym roku. One będą w Stanach i tam się będą na razie odbywać loty szkoleniowe, ale to już kolejne miesiące, to już będzie adaptacja do już polskich warunków tutaj u nas" - mówił.

Pytany o zakup 96 śmigłowców uderzeniowych Apache Kosiniak-Kamysz odpowiedział, że pozostaje jeszcze "kwestia szczegółów umowy" dotyczącej tego, jak mają być dostarczane do Polski i w jakim okresie. "To będzie wieloletni proces" - dodał.

Podsumowując szef MON zwrócił uwagę, że oferta Stanów Zjednoczonych, które są najważniejszym partnerem Polski pod względem też zakupu uzbrojenia, będzie szczegółowo opisana w umowach. "Ale to jest ten kierunek, który podtrzymujemy, a nawet wzmacniamy, ponieważ nie mamy czasu do stracenia. Dziś, tu i teraz trzeba być uzbrojonym, gotowym do wszelkich wyzwań" - ocenił szef MON.

Prof. Słomka: może Biden chciał zakomunikować coś istotnego swoim gościom, nie tylko jubileuszowo

Może prezydent Biden chciał zakomunikować coś istotnego swoim gościom, nie tylko jubileuszowo; prawdopodobnie służby amerykańskie, monitorując sytuację za polską wschodnią granicą, chciały ostrzec polski rząd i przygotować go na pewne ewentualności - powiedział w Studiu PAP politolog prof. Tomasz Słomka.

Prof. Tomasz Słomka, politolog i wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim, przyznał w środę w rozmowie w Studiu PAP, że zaskakująca była decyzja Bidena o zaproszeniu do Białego Domu jednocześnie premiera i prezydenta. Jego zdaniem, można ją tłumaczyć dwojako. "Z jednej strony to jest spotkanie jubileuszowe, więc jest to fakt uczczenia tego, że Polska już ćwierć wieku funkcjonuje w NATO. A ponieważ Amerykanie zapewne dobrze znają polską konstytucję, to wiedzą, że politykę z jednej strony prowadzi rząd z premierem na czele, a z drugiej prezydent też ma istotne kompetencje w zakresie gwarantowania porządku i bezpieczeństwa państwa. Można więc powiedzieć, że odbiło się w tym spotkaniu to, co w konstytucji jest widoczne" - wyjaśnił.

Jego zdaniem, spotkanie to mogło mieć jednak drugie dno. "Może Biden chciał zakomunikować coś istotnego swoim gościom, nie tylko jubileuszowo. Prawdopodobnie służby amerykańskie monitorując sytuację za polską wschodnią granicą mają coś istotnego do przekazania, jeśli chodzi o bezpieczeństwo i może chciały ostrzec rząd polski i przygotować go na pewne ewentualności" - ocenił prof. Słomka.

Dodał, że prezydent USA mógł chcieć sprawdzić, czy w kwestiach fundamentalnych, pomimo różnic, polskie władze mówią jednym głosem.

"Zastanowiło mnie to, co powiedział premier po spotkaniu z prezydentem Bidenem, że spotka się w najbliższym czasie z prezydentem Francji i kanclerzem Niemiec. Tak szybko mechanizm zebrania się tej organizacji świadczy o tym, że sytuacja prawdopodobnie nie jest błaha" - ocenił politolog.

Prof. Słomka odniósł się też do zapowiedzi udzielenia Polsce przez USA 2 mld dolarów pożyczki na zakup uzbrojenia i zaoferowania sprzedaży 96 śmigłowców Apache. Podkreślił, że "Amerykanie niczego nie robią bezinteresownie, to nie jest działalność charytatywna". "To jest pożyczka, trzeba ją zwrócić, a przy okazji zarabia przemysł amerykański, bo przecież kupujemy sprzęt amerykański" - wskazał. Przyznał jednak, że nie zmienia to faktu, że jest to element wzmocnienia polskiego bezpieczeństwa. "Myślę, że administracja Bidena nie zrobiła tego ani w ciemno, ani w niezrozumiały sposób i ta pożyczka zostanie przyjęta" - ocenił profesor.

Tusk zapowiedział we wtorek w wywiadzie w TVP Info, już po spotkaniu z prezydentem Bidenem, że podczas nagłego, nieplanowanego szczytu Trójkąta Weimarskiego w Berlinie, zaplanowanego na piątek, będzie rozmawiał z prezydentem Francji i kanclerzem Niemiec o sytuacji związanej ze wspieraniem Ukrainy i blokowaniem pakietu wsparcia przez amerykański Kongres. "Czekają także na moje informacje z rozmów tutaj w Waszyngtonie" - poinformował premier.

We wtorek doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan zapowiedział, że prezydent Biden zamierza udzielić Polsce pożyczki na zakup amerykańskiego uzbrojenia w wysokości 2 mld dolarów, a także zaoferować sprzedaż 96 śmigłowców uderzeniowych Apache. Na te ostatnie Departament Stanu USA wydał formalną zgodę już w ubiegłym roku.

(PAP)