Analiza: mieszkania w wielkiej płycie najbardziej zdrożały w Krakowie
2024-03-12 10:15:41(ost. akt: 2024-03-12 10:17:08)
Najwięcej za m kw. mieszkania w budynku z wielkiej płyty, bo ponad 15 tys. zł, trzeba zapłacić w Warszawie, choć ceny rok do roku najbardziej wzrosły w Krakowie - wynika z analizy Otodom. Średnia cena za m kw. takiego lokalu w stolicy Małopolski wzrosła o 36 proc.
Zgodnie z analizą Otodom średnia cena ofertowa za m kw. mieszkań w wielkiej płynie w Warszawie wynosi obecnie 15,3 tys. zł i jest wyższa r/r o 28 proc. (w 2023 r. było to 11,9 tys. zł za m kw.).
Na kolejnym miejscu jest Kraków z ceną 14 tys. zł za m kw. W stolicy Małopolski średnia cena mieszkania w blokach z wielkiej płyty r/r wzrosła jednak najbardziej, bo o 36 proc. (w 2023 r. m kw. kosztował 10,3 tys. zł).
W publikacji wskazano, że na dalszych miejscach jeśli chodzi o średnią cenę metra kw. znalazły się: Gdańsk (w 2024 r. 13 tys. zł za m kw., wzrost w porównaniu z 2023 r. o 14 proc.); Wrocław (12,1 tys. zł, wzrost r/r o 23 proc.); Poznań (10,1 tys. zł, wzrost o 23 proc.); Szczecin (9,1 tys. zł, wzrost o 13 proc.); Lublin (8,7 tys. zł, wzrost o 10 proc.); Łódź (8 tys. zł, wzrost o 15 proc.); Katowice (w 2024 r. 7,7 tys. zł za m kw., wzrost o 12 proc.).
Platforma Otodom zwróciła uwagę, że renesans zaczęły przeżywać mieszkania zlokalizowane w budynkach wielkopłytowych, po uruchomieniu programu "Bezpieczny kredyt 2 proc.". Ceny takich mieszkań są o kilka procent mniejsze od cen młodszych lokali kupowanych od poprzednich właścicieli i nawet o 10-20 proc. niższe od mieszkań deweloperskich - wyjaśniono.
"Galopujące ceny wywołane programem rządowych subsydiów sprawiły, że uwaga części osób zainteresowanych kupnem mieszkania na kredyt skupiła się nie dość, że na rynku wtórnym, to na mieszkaniach w blokach z lat 70-tych. Mimo że z roku na rok zarabiamy więcej, to ceny mieszkań rosną szybciej niż płace i spory odsetek ludzi musi poszukiwać okazji do zakupu własnego M wśród ofert lokali wybudowanych w złotym wieku wielkiej płyty. Dzięki programom termomodernizacji oraz renowacji takich budynków, mieszkania stają się coraz lepiej ocieplone i odnowione. To powolny proces i wiele zależy od decyzji zarządu spółdzielni mieszkaniowych, ale +wielka płyta+ nie zawsze już kojarzy się z mieszkaniem gorszej jakości" - wskazała starsza analityczka Otodom Karolina Klimaszewska.
W analizie zwrócono uwagę, że pierwszy blok z wielkiej płyty w Polsce został wybudowany w Jelonkach pod Warszawą w 1958 roku. Wielka płyta przeżywała boom w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, a 75 proc. tego typu bloków powstało pomiędzy 1971 a 1988 r.
Platforma Otodom przypomniała, że funkcjonalność bloków z wielkiej płyty inżynierowie w przeszłości oceniali na 50-70 lat. Obecnie czas użytkowania takich konstrukcji to najpewniej 100-120 lat, co oznacza, że w niezmienionym stanie powinny pozostać do 2060, a nawet 2080 r. To z kolei powoduje - jak podkreślono - że banki nie widzą przeszkód, by finansować tego typu inwestycje w ramach kredytu hipotecznego.
Według wyliczeń Otodom, w Polsce mammy ok. 60 tys. bloków wykonanych w technologii wielkiej płyty, co przekłada się na około 4 mln mieszkań. Żyje w nich blisko 12 mln Polaków. (PAP)
autor: Michał Boroń
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez