Stanowisko szefa MON w sprawie obiektu, który spadł w Miłakowie
2024-03-04 17:45:55(ost. akt: 2024-03-04 17:57:55)
"Z tych informacji, które otrzymałem, wynika, że był to najprawdopodobniej balon meteorologiczny, który spadł. Takie przypadki mają miejsce, ale ze starannością podchodzimy do każdej takiej informacji" - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz
"Policja i wszystkie służby zaangażowane są w wyjaśnienie. Z tych informacji, które otrzymałem, wynika, że był to najprawdopodobniej balon meteorologiczny, który spadł. Takie przypadki mają miejsce, ale ze starannością podchodzimy do każdej takiej informacji" - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Policjanci z Ostródy zabezpieczyli przedmiot, który wylądował w okolicy wsi Miłakowo. Według informacji udzielonych przez PAP Rafała Jackowskiego z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji, zostanie on przekazany wojsku.
Szef MON stwierdził, że to służby cywilne, a nie wojskowe, powinny zajmować się tym typem spraw, gdyż jest to najprawdopodobniej balon meteorologiczny. Zespół składający się z funkcjonariuszy ABW, żandarmerii oraz policji zabezpieczył nieznany obiekt koło Morąga.
Prokurator Ewa Ziębka z Prokuratury Okręgowej w Elblągu potwierdziła w rozmowie z "Faktem", że jest to balon meteorologiczny, który został zabezpieczony i będzie poddany dalszym badaniom.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez