Znany muzyk zatrzymany przez policję. Wydał oświadczenie w tej sprawie

2024-02-29 15:14:37(ost. akt: 2024-02-29 15:16:33)

Autor zdjęcia: pixabay

Muzyk zespołu Kult wydał oświadczenie w sprawie zatrzymania przez policję w związku z podejrzeniami dotyczącymi fingowania śmierci w wypadkach samochodowych na terenie USA i branie za to wysokich odszkodowań. Muzyk przeprosił i podkreślił, że koledzy z zespołu Kult nie wiedzieli o tej sprawie.
Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali trzy osoby podejrzane o sfingowanie śmierci w wypadkach samochodowych na terenie USA i branie za to wysokich odszkodowań. Jak ustaliła PAP, wśród zatrzymanych jest Alex K., Marta H.-Z. i gitarzysta znanego polskiego zespołu rockowego Piotr M. Cała trójka usłyszała zarzuty.

Do informacji odniósł się na oficjalnym profilu facebookowym zespołu Kult Piotr Morawiec.

"W związku z informacjami i doniesieniami prasowymi na mój temat, które okazały się dziś w mediach, pragnę oświadczyć, że całkowitą i pełną odpowiedzialność za informacje w nich zawarte ponoszę ja sam. Zaznaczam jednocześnie, że moi koledzy z grupy Kult nie mieli na ten temat żadnej wiedzy do dzisiaj. Jest mi bardzo przykro, że przez moje zaniechanie i brak reakcji ucierpiało dobre imię zespołu" - napisał muzyk.

Przeprosił też wszystkich, których zaufanie zawiódł. "Nie było to moją intencją, podobnie jak angażowanie kolegów w to całe zamieszanie. Ufam, że wymiar sprawiedliwości stanie w tej sprawie na wysokości zadania i prawda zostanie wyjaśniona. Piotr Morawiec" - podkreślił.

Przestępczy proceder miał trwać co najmniej od 2021 roku. To wtedy w rzekomym wypadku drogowym na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej "zginęła" pierwsza z osób. "Podejrzani, na podstawie podrobionych dokumentów, wyłudzili akt zgonu, który z kolei przedstawili w dwóch firmach ubezpieczeniowych, a te na jego podstawie wypłaciły łącznie ponad milion złotych odszkodowania z tytułu zawartych polis na życie" - wyjaśnił podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji.

37-latek został zatrzymany na lotnisku, kiedy przyleciał ze Skandynawii odebrać pieniądze z odszkodowania. "Pozostałe dwie osoby - 58-latka i jej o 5 lat starszy partner zostali zatrzymani tego samego dnia" - przekazał policjant.

Jak ustaliła PAP, jednym z zatrzymanych jest Piotr. M., gitarzysta znanego polskiego zespołu rockowego.

"Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów. Po doprowadzeniu do prokuratury zatrzymani Alex K., Marta H.-Z. oraz Piotr M. usłyszeli zarzuty popełniania, wspólnie i w porozumieniu, oszustwa w mieniu znacznej wartości, usiłowania oszustwa, podrabiania dokumentów i posługiwania się nimi jako autentycznymi" - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.

Wobec Alexa K. oraz Marty H.-Z., na wniosek prokuratury, sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Wobec Piotra M. prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze, takie jak dozór policji połączony z obowiązkiem stawiennictwa w wyznaczonej jednostce oraz zakaz opuszczania kraju.

Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.

"Niewykluczone, że skala tego przestępstwa może być znacznie większa, a co za tym idzie - liczba +uśmierconych+ w ten sposób osób i wyłudzonych odszkodowań zdecydowanie wyższa. Te kwestie i wiele innych wyjaśni śledztwo, które nie zostało jeszcze zakończone" - przekazał podinsp. Szumiata.(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk