Wykalkulowana wypowiedź Macrona o wojskach NATO w Ukrainie: ocena analityka
2024-02-28 18:37:43(ost. akt: 2024-02-28 18:46:02)
Według analizy Łukasza Maślanki z Ośrodka Studiów Wschodnich, wypowiedź Emmanuela Macrona była przemyślana i miała na celu dotarcie do różnych grup odbiorców.
Według analizy Łukasza Maślanki z Ośrodka Studiów Wschodnich, wypowiedź Emmanuela Macrona była przemyślana i miała na celu dotarcie do różnych grup odbiorców. Maślanka uważa, że posunięcie Macrona było trafne. Poprzez sugerowanie możliwości obecności żołnierzy NATO na Ukrainie, osiągnął kilka celów.
Analityk analizujący dla gazety.pl wypowiedź Macrona podkreślił znaczenie jej kontekstu. Spotkanie przywódców 20 państw europejskich w Paryżu dotyczyło wojny na Ukrainie i przyszłych działań Europy w tej sprawie. Łukasz Maślanka z Ośrodka Studiów Wschodnich zauważa, że pierwszy raz temat obecności żołnierzy NATO na Ukrainie został podniesiony przez premiera Słowacji Roberta Fico, który jest znany z powściągliwości w kwestii wsparcia dla Ukrainy i sympatii prorosyjskich. Francuski prezydent, Emmanuel Macron, na konferencji prasowej potwierdził poruszenie tego tematu podczas spotkania, nie wyrażając jednoznacznej opinii na jego temat.
Według Maślanki, Macron wysłał tym samym sygnał do kilku odbiorców. Po pierwsze, do Berlina, rywalizując o rolę największego europejskiego sojusznika Ukrainy. Drugim adresatem były Stany Zjednoczone, które mają problemy z finansowaniem wsparcia dla Ukrainy i mogą wybrać na prezydenta Donalda Trumpa, sceptycznego wobec NATO. Po trzecie, Moskwa, dla której Macron wprowadził dwuznaczność strategiczną, nie pozostawiając jednoznacznych przekazów.
Analityk wskazuje również na znaczenie wypowiedzi Macrona w kontekście napięć wokół Mołdawii oraz niepewności co do postawy Francji wobec Rosji. Wprawdzie słowa Macrona wprowadziły niepewność, ale jednocześnie zmusiły Kreml do podjęcia trudnych decyzji w niekomfortowych warunkach.
W ocenie Maślanki, choć słowa Macrona nie zmieniają sytuacji z miejsca, wprowadzają niepewność i zmuszają do refleksji.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez