Leżał na klatce schodowej na Bródnie, miał ponad 6 promili

2024-02-20 15:27:14(ost. akt: 2024-02-20 13:29:09)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: policja

Kompletnie pijany 60-latek leżał na klatce schodowej jednego z bloków na Bródnie. Po zbadaniu okazało się, że ma w organizmie ponad 6 promili alkoholu. Trafił najpierw do szpitala, a potem do izby wytrzeźwień.
Mieszkańcy bloku na Bródnie znaleźli leżącego na schodach mężczyznę. Wezwano na miejsce strażników miejskich. Sąsiedzi poinformowali funkcjonariuszy, że leżący na 4 piętrze kompletnie pijany 60-latek mieszkał kiedyś w tym bloku, ale jakiś czas temu się wyprowadził.

"Leżał na wznak przy schodach. Bełkotał, ślinił się, dusił. O nawiązaniu jakiegokolwiek kontaktu nie było mowy. Wezwaliśmy pogotowie i zwieźliśmy mężczyznę na parter" - powiedział funkcjonariusz, który przeprowadzał interwencję. "Tam ułożyliśmy go na boku, by się nie zadławił i okryliśmy kocem termicznym" - dodał.

Badanie zawartości alkoholu wykazało stężenie 3 mg/l krwi. To ponad 6 promili. Załoga pogotowia zdecydowała o przewiezieniu mężczyzny do szpitala na Bródnie, bo taka dawka zagrażała jego życiu. Gdy następnego dnia, strażnicy przyjechali na Bródno, mężczyzna po całodobowej kuracji miał we krwi jeszcze 2 promile alkoholu. Tym razem został przewieziony do izby wytrzeźwień.(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

mas/ mir/