Pędził na porodówkę. Zamiast mandatu dostał eskortę

2024-02-15 12:15:02(ost. akt: 2024-02-15 12:16:09)

Autor zdjęcia: KPP Przasnysz

Oprócz reagowania na wszelkie przejawy łamania prawa oraz dbania o ład i porządek publiczny, funkcjonariusze niosą również pomoc w różnych, często trudnych sytuacjach. Policjantka z przasnyskiej drogówki wspólnie z funkcjonariuszem Żandarmerii Wojskowej eskortowali samochód, w którym jechała rodząca kobieta. Dzięki pomocy stróżów prawa, którzy wykazali się dużą empatią w tej niecodziennej sytuacji, rodzice w ostatniej chwili dotarli do szpitala, a ich dziecko przyszło na świat w bezpiecznych warunkach.
W środę (14.02) około godziny 9 w Bartnikach policjantka przasnyskiej drogówki pełniąca służbę z funkcjonariuszem z Żandarmerii Wojskowej zatrzymała do kontroli drogowej audi A4, którego kierujący 33-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego jechał z prędkością 126 km/h w obszarze zabudowanym. Po chwili okazało się, że przyczyną pośpiechu były skurcze porodowe jego małżonki będącej w zaawansowanej ciąży. W samochodzie znajdowała się kobieta, która wymagała pilnej pomocy medycznej. Z uwagi na stan wyższej konieczności funkcjonariusze odstąpili od czynności związanych z popełnionym przez kierującego wykroczeniem.

Mundurowi w uzgodnieniu z oficerem dyżurnym KPP w Przasnyszu natychmiast podjęli decyzję o pilotażu samochodu do szpitala, aby zapewnić przyszłym rodzicom szybki i bezpieczny transport. Funkcjonariusze wytłumaczyli kierowcy, jak ma się zachowywać podczas jazdy za nimi, po czym włączyli sygnały i eskortowali auto z rodzącą kobietą do szpitala.

Dzięki pomocy mundurowych kobieta szybko trafiła pod opiekę lekarzy, gdzie otrzymała fachową pomoc. Po kilku minutach na świat przyszedł zdrowy chłopiec.

Rodzicom i ich synkowi życzymy dużo zdrowia oraz wielu wspaniałych, a przede wszystkim bezpiecznych podróży.

Autor: mł. asp. Ilona Cichocka